
Były trener kadry niemieckich skoczków narciarskich Reinhard Hess zmarł w poniedziałek po długiej walce z rakiem trzustki. Miał 62 lata.
Hess pracował z niemieckimi skoczkami w latach 1994-2003. Pod jego kierunkiem zdobyli oni trzy złote medale olimpijskie, sześć tytułów mistrza świata, a łącznie 21 medali największych imprez. Był twórcą sukcesów, m.in. Dietera Thomy, Martina Schmitta czy Svena Hannawalda, który w 2002 roku jako jedyny w historii wygrał wszystkie konkursy Turnieju Czterech Skoczni, a pod jego wodzą "drugą sportową młodość" przeżywał Jens Weissflog.
Jako młody chłopak uchodził na talent narciarski, ale jego karierę szybko przerwała poważna kontuzja pleców. Wkrótce potem rozpoczął studia trenerskie i został szkoleniowcem w klubie SC Motor Zella-Mehlis. W 1988 roku został trenerem reprezentacji NRD, a po zjednoczeniu Niemiec objął wspólną kadrę B. W lecie 1993 roku został głównym trenerem skoków w niemieckiej federacji.
W 2003 roku Hess został odwołany z funkcji trenera kadry, m.in. z powodu buntu skoczków, którzy zarzucali mu autorytarny styl prowadzenia drużyny.
Od 23 miesięcy zmagał się z rakiem trzustki. W listopadzie po powrocie z urlopu na Teneryfie nastąpił kolejny atak choroby. Pogodzony z losem Hess nie zgodził się na kolejną chemioterapię, a ostatnie dni życia spędził w klinice w Bad Berka w otoczeniu najbliższych.
http://skoki.interia.pl/news?inf=1032589