Cześć Wszystkim.
Jakieś 2 miesiące temu zacząłem treningi na siłowni które okupiłem kontuzją - jakieś 2 tygodnie temu. Dysponuję rezonansem magnetycznym części lędźwiowej - wiem, że nie wypadł mi dysk a bardziej jakieś to napięcia mieśniowe. Przeciążyłem się po prostu. Zdziwiony jestem bo zawsze mi się wydawało, że prędzej mam pogłębioną lordozę.
Czy jest szansa, że po wykonywaniu odpowiednich ćwiczeń i wzmocnieniu mięśni kręgosłupa będę w stanie trenować siłowo (w rozsądnych granicach)?
Gdzie powinienem się udać? Ortopeda, fizjoterapeuta? Może ktoś z Was borykał się z podobnym problemem albo ma do polecenia specjalistę w Warszawie?
Jakieś 2 miesiące temu zacząłem treningi na siłowni które okupiłem kontuzją - jakieś 2 tygodnie temu. Dysponuję rezonansem magnetycznym części lędźwiowej - wiem, że nie wypadł mi dysk a bardziej jakieś to napięcia mieśniowe. Przeciążyłem się po prostu. Zdziwiony jestem bo zawsze mi się wydawało, że prędzej mam pogłębioną lordozę.
Czy jest szansa, że po wykonywaniu odpowiednich ćwiczeń i wzmocnieniu mięśni kręgosłupa będę w stanie trenować siłowo (w rozsądnych granicach)?
Gdzie powinienem się udać? Ortopeda, fizjoterapeuta? Może ktoś z Was borykał się z podobnym problemem albo ma do polecenia specjalistę w Warszawie?