Zrzucanie wagi dwa tygodnie przed zawodami

Ważę aktualnie ok. 77 kilo, a chciałbym startować w kategorii do 71. Czy da radę w ciągu dwóch tygodni bez straty formy zrzucić te 6-7kg?

Czy jednak nie warto się katować?

Możesz zjeść lekko rozgotowany ryż, owoc albo żel energetyczny. Trzeba zachować umiar w ilości, bo jak się przejesz,to wiesz co będzie

trudno doradzić, czy masz zrzucać wagę, czy nie. to bardzo częsty dylemat wielu zawodników.

Jak nigdy tego nie robiłeś (a zadając takie pytanie pokazujesz, że nie) i nie wiesz jak sie do tego zabrać, to możesz znacznie sie osłabić, próbując niesprawdzone dla siebie metody. Nie mówiąc już o tym, że możesz tej wagi po prostu nie dać rady zrobić. Walcz w swojej kategorii.

Jednak zmiana planów. Okazuje się, że muszę zrzucić tylko 3-4 kg. To chyba jest bardziej możliwe, prawda?
Słyszałem, że tyle jest łatwo zbić bez żadnych strat.

Popytaj się kolegów z klubu. Masz tłuszczu dużo? Trzymasz na codzień jakąś diete? Masz problem z przybieraniem na wadze czy raczej z chudnięciem, jaki masz metabolizm? Na to jak wpłynie na Ciebie zrzucanie wagi wpływa dużo czynników. No na pewno 4kg znacznie bardziej optymistyczna opcja.

Mam mało tłuszczu, na co dzień staram się trzymać dietę, mam problem z przybieraniem na wadze, mam szybki metabolizm.

W takiej sytuacji lepiej sobie odpuścić zbijanie wagi - tylko niepotrzebnie się będziesz katował, a to bardzo wpływa na formę w dniu startu.

Niektórych bardziej osłabia zbijanie innych mniej, trzeba wiedzieć jak na nas to wpływa najlepiej

Tak, ale trzeba też robić z odpowiednim wyprzedzeniem i z głową przede wszystkim, a nie na wariata
Trzeba pamiętać, że im niższy %BF tym trudniej zbić wagę i tym zazwyczaj gorsze samopoczucie.

troche pozno sie obudziles, ale...

kategoria -76 w gi? jak masz malo fatu to nawet lepiej bo tluszczu w 2 tygodnie sie nie pozbedziesz. 3-4 kilo w dwa tygodnie da rade zrzucic, pytanie tylko czy jest sens?

jesli zdecydujesz sie ciac wage to:
- cardio, cardio, cardio ale nie zaczynaj nagle biegac po 10km dziennie jesli tego nie robiles, badz rozsadny
- obetnij wegle do max 1g na kg wagi docelowej, podbij tluszcze na 2g i bialko trzymaj w granicach 2-2,5. welgle maja byc z warzyw i owocow. owoce (pomarancze, banany lub cos innego co ma potas tylko okolotreningowo). w dni bez treningu same warzywa. w ostatnim tygodniu obnizaj tluszcze jakby waga przestala spadac
- wywal calkowicie nabial
- zadnego cukru (sztucznego)
- zadnej skrobi
- w 1 tygodniu uzywaj soli z glowa, w 2 tygodniu odstaw sol calkowicie
- zwieksz ilosc pitej wody do 6-8 litrow dziennie (jak widze czasami rady w stylu pij mniej to mi sie noz w kieszeni otwiera), w dzien przed zawodami wypij ok 4 litrow
- i najwazniejsze, nie przeginaj na treningach, rob sama technike
- kontroluj wage caly czas, jak w dzien zawodow po obudzeniu bedziesz wazyl ok 73-74 to zjedz na sniadanie cos co ma duzo wegli, a malo wazy np. maslo orzechowe (2-3) lyzki, waga nie skoczy, a da ci to energie.

jak masz jakies pytania to wal

Zmieniony przez - A-LEX w dniu 2013-11-22 02:52:00

Zmieniony przez - A-LEX w dniu 2013-11-22 02:53:37

A-lex, fajny zbiór porad.

Warto pamiętać, że jedna cząsteczka węglowodanów zmieniona w glikogen wiąże się z 3. cząsteczkami wody. W wyniku czego magazynowane są one w mięśniach w postaci glikogenu.