Zupy na diecie redukcyjnej

Co sądzicie o zupach? Mało ich widzę w rozpiskach diet (pewnie ze względów praktycznych). Czy warto je spożywać. Lubię je jeść tylko nie wiem jak z mikra-, makroelementami, bo ludzie np. warzywa jak gotują to gotują tak, żeby nie były zbyt rozgotowane, bo wtedy tracą duże dobrych rzeczy, ale przecież w zupie to wszystko chyba idzie do wody, więc nawet jak się zagotuje mocno zupę, to i tak wszystkie składniki z warzyw są w wywarze, no nie? W dodatku jak kupuje, mrożoną zupę to od razu makro mam rozpisane i dodaje do zupy jeszcze jakiś kawałek mięsa, ewntualnie trochę ryżu/makaronu i jest git.

Nie zostanie w zupie, sama temperatura niszczy je już, zupy jak najbardziej mozesz jadać, do tego sztuka mięsa. Czy jakiś gulasz sobie dobry zrobić.

Oczywiście ze można jeść zupy i nie tylko na redukcji ale również na masie . Najważniejsze żeby dieta była urozmaicona . Zupy mogą stanowić cenne urozmaicenie zdrowego jadłospisu. Wiele zależy od jakości użytych do ich przygotowania półproduktów oraz właściwego zbilansowania. O ile zupy przygotowane na bazie świeżych sezonowych warzyw, włoszczyzny, dobrej jakości mięsa i dodatków są pożądanym składnikiem diety, o tyle wszelkich zup w proszku, zabielanych mąką i nie zawierających warzyw powinniśmy się po prostu wystrzegać.

oczywiście, że warto dodawać, jak nie napakujesz tam tłuszczu, śmietany, mąki itp to masz lekki niskokaloryczny posiłek, osobiście tak mi się spodobało od dłuższego czasu, że po pracy jem właśnie zupę, najczęściej jarzynowa/kalafiorowa/pomidorowa po tym na trening i dopiero po treningu posiłek pełny

Czy warto je spożywać to raczej pytanie mocno indywidualne. Zupa, czyli woda, przyprawy, mięso i ryż/kasza, makaron lub ziemniaki różnicy się od tradycyjnego posiłku tylko tym, że ma dodatek wody. Jeżeli więc masz ochotę na zupę, to śmiało sobie ją ugotuj. Nie widzę problemu. Zapewne rzadko występuje w dietach większości osób, ponieważ wymaga więcej czasu na przygotowanie, niż usmażenie mięsa i do tego kawałek warzywa, czy kapusty kiszonej. Nie wymaga to tyle czasu co gotowanie zupy. Śmiało możesz je spożywać jak masz ochotę.