Zwichnięcie barku - porady

Cześć,

Wczoraj podczas robienia maxów wyciakania na ławce płaskiej (80kg) gdy sztanga była już prawie w górze czułem jak przeskoczyło mi coś w barku, dzięki szybkiej reakcji kolegów szybko odstawili sztangę. Podniosłem się z bólem i po chwili przy delikatnej pomocy drugiej ręki wskoczył mi bark w miejsce pierwotne. Natomiast ból nie ustał, po powrocie do domu sprawdziłem i nic nie jest spuchnięte, barki są symetryczne, sam nacisk barku nie boli. Rozgrzewka była zrobiona, i byłem już po kilku ćwiczeniach angażujących bark. Dzisiaj rano ból jest mniejszy natomiast narasta wykonując konkretne ruchy, dla przykładu w samochodzie nie odczuwałem dyskonfortu wbijająć pierwszy bieg natomiast przy wbijaniu 5 biegu już było ciężko.

Czy ktoś był w takiej sytuacji lub czy wie co powinienem zrobić? Fizjo czy czekać aż bark sam się zregeneruje? Teraz w głowie napewno będzie uraz przy wyciskaniu wiekszego ciężaru, czy powinienem na przyszłość jakoś się przed tym zabezpieczyć aby ponownie do tego nie doszło? Ćwiczenia wzmacniające stawy, jak tak to jakie?

To jest sprawa bardziej do stacjonarnej oceny przez fizjo/reh i/lub trenera. Teraz można wykonać rtg/usg i dostawić coś otc wg wskazań lek.

Niestety, o ile rzeczywiście jest to tylko samo zwichnięcie w stawie barkowym, to nie ma co się dziwić, że występuje bolesność i utrzyma się ona prawdopodobnie jeszcze dość długo. Oczywiście o ile jest to jedyny uraz jaki mial miejsce. Istnieje jednak prawdopodobieństwo tego, że doszło również do pęknięcia kości, naderwania/zerwania więzadeł stawu barkowego, itp. W takiej sytuacji sugeruję wybrać się na SOR i zrobić zdjęcie RTG. Warto również pomyśleć o USG, ale to już lekarz specjalista będzie wiedział. Następnie rehabilitacja z fizjoterapeutą.