Chciałbym się poradzić, gdyż mam problem ze stawem mostkowo-obojczykowego. Pewnego razu, po podnoszeniu ciężarów bez rozgrzewki (chciałem pokazać ćwiczenie bratu), spostrzegłem przed lustrem że obojczyk mi się nie trzyma mostka. No i tak zostało mi do dnia dzisiejszego, to już jakieś 2 miesiące. Byłem z tym u lekarza ortopedy i powiedział, że to nic nie szkodzi i moge sobie ćwiczyć. Tylko problem jest taki, że z tym nie da rady ćwiczyć bo obojczyk przeskakuje na mostku raz w jedną, raz w drugą stronę wydając przy tym dzwięk przeskakującej kości. Nie boli ale boje się coś robić żeby, mi się coś innego nie zerwało. Czy ktoś miał podobne doświadczenie lub wie co mam z tym zrobić?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
A mi sie wydaje , ze to jest zerwanie ścięgna części obojczykowej mięśnia piersiowego większego.
M.piersiowy odpowiada miedzy innymi na przyciąganiu k.górnych do siebie.Zrywając te ścięgno które opisałem opisałem wyżej jego role zaczyna pełnić mięsień naramienny akton przedni a odwodzenie i przywodzenie ramienia przyjmuje cześć brzuszna m.piersiowego.
Ten uraz jest bagatelizowany przez ortopedów.
Jak nie zadbasz o ten mięsień nastąpi jego przykurcz.
Radze jeszcze raz skonsultować sie z ortopeda niech ci wypisze skierowanie na TK lub MR.Wtedy wyjaśni sie co naprawdę ci dolega.Myślę , że jak to masz i to jest leczone tylko operacyjnie aby z powrotem przyczepić zerwane ścięgno do k.ramiennej.
Jak nie zadbasz będzie grozić poważniejszymi urazami i może już nigdy nie będziesz mógł wyciskać sztangi.
Ale to są tylko moje domysły najczarniejsze wizje :)
M.piersiowy odpowiada miedzy innymi na przyciąganiu k.górnych do siebie.Zrywając te ścięgno które opisałem opisałem wyżej jego role zaczyna pełnić mięsień naramienny akton przedni a odwodzenie i przywodzenie ramienia przyjmuje cześć brzuszna m.piersiowego.
Ten uraz jest bagatelizowany przez ortopedów.
Jak nie zadbasz o ten mięsień nastąpi jego przykurcz.
Radze jeszcze raz skonsultować sie z ortopeda niech ci wypisze skierowanie na TK lub MR.Wtedy wyjaśni sie co naprawdę ci dolega.Myślę , że jak to masz i to jest leczone tylko operacyjnie aby z powrotem przyczepić zerwane ścięgno do k.ramiennej.
Jak nie zadbasz będzie grozić poważniejszymi urazami i może już nigdy nie będziesz mógł wyciskać sztangi.
Ale to są tylko moje domysły najczarniejsze wizje :)
1
...
Napisał(a)
Niedługo wrzuce filmik, jak to wygląda bo ja z tym lekarzaem próbowałem gadać czy aby napewno wszystko moge i czy mi to minie a on to kompletnie bagatelizował.
...
Napisał(a)
Podczepie sie pod temat. Uraz stawu obojczykowo-barkowego 3 stopnia (wszystkie wiezadla zerwane i zlamany obojczyk), leczone operacyjne polaczone za pomoca sruby i powiazane jakimis sciegnami czy czyms z nogi przeszczepionymi. Bylem juz u paru lekarzy ortopedow z tym na konsultacje i wszyscy mowia ze nie wiadomo czy sie ten obojczyk zrosnie bo jest jakas szpara pomiedzy tymi koscmi dwiema i moze ale nie musi sie zalac. To jest powiazane na tym co mi z nogi przeszczepili i tak normlanie lekarze mowia ze moge funkcjonowac spokojnie nawet jak mi sie to nie zrosnie ale nie ma mowy jak sie nie zrosnie o jakims wiekszym obciazaniu reki, czy to rzeczywiscie tak jest? XXI wiek i nie da sie jakiegos tam glupiego zlamania do konca zaleczyc?
1
...
Napisał(a)
sory ze odswiezam ,ale temat mnie ingeresuje bo mam ta sama dolegliwosc,autor mial wrzucic filmik itp.A ze od zalozenia tematu troche minelo to chcial bym zapytac czy jest jakas poprawa i jak wyglada sytuacja teraz?
"...chociaz trzeba sie przdzierac to zyc nie umierac..."
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!