CIOSY KARATE KYOKUSHIN NA TUŁÓW MOŻNA PRZENIEŚĆ NA TWARZ

Witam
Założyłem ten temat bo sądzę że jest dość oryginalny
Otóż sprawa ma się tak że chodzę na karate kyokushin ,mi się podoba bo uczą nas też samoobrony i parteru .I mam w związku z tym pytanie: wydaje mi się że ciosy karate na tułów to prawie to samo co ciosy bokserskie ale nie jestem do końca pewien więc proszę was o pomoc.
Drugie moje pytanie brzmi tak: niektórzy ludzie uważają że karate nie nadaje się na ulice bo na treningach wali się przeważnie w tułów no ale przecież takie ciosy łatwo przenieść na głowę (i tu chciałem nadmienić że nie boję się ciosów w twarz)
Co wy o tym sądzicie ?

Twarz piszę się przez rz...

wydaje mi się że ciosy karate na tułów to prawie to samo co ciosy bokserskie - nie znam się na karate ale chyba ta teoria nie do końca jest prawdziwa...
chciałem nadmienić że nie boję się ciosów w twarz - super

Otóż gdybym robił błędy to komputer by mi poprawił no ale biorąc pod uwagę stan mojego komputera zdarzają się błędy jeśli było by tak jak ty mówisz że nie znam się na ortografii to bym poprawiał tekst przez komputer. Cyż nie jest tak ?

No ale co z tym karate ?

ma-karon a dlaczego to jest nie do końca prawda ?

Ziomuś jak stoisz naprzeciwko gościa i się klepiecie po klatach to jest ok. Natomiast gdy już załączysz uderzenia w twarz to sobie tak stać na luzie nie będziesz. Trzeba dodać zbicia ciosów, zejścia, uniki, bloki itd.
Po wprowadzeniu uderzeń na twarz, walka zmienia sie diametralnie.

Jak trafisz na karła to owszem!
A tak na poważnie to nie będziesz umiał się bronić przed takimi ciosami z prostej przyczyny - nawyk. Sposób zadawania ciosu i technika są różne. Na twarz częściej lecą sierpowe a w kyoku jak oglądam te kumite to prawie same proste.

Zmieniony przez - chkk w dniu 2010-09-08 22:32:47

Przede wszystkim dodanie ciosów na twarz całkowicie zmienia taktykę. Nawet w rękawicach "pójście na wymianę" jest wysoce ryzykowne, a bez rękawic to już...

Za to bez ciosów na twarz walka to jedno wielkie "pójście na wymianę".

Otóż gdybym robił błędy to komputer by mi poprawił no ale biorąc pod uwagę stan mojego komputera zdarzają się błędy jeśli było by tak jak ty mówisz że nie znam się na ortografii to bym poprawiał tekst przez komputer. Cyż nie jest tak ?

Nie kumam Cie ale z tego co rozumiem to uważasz, że słowo "tważ" jest napisane poprawnie, bo komputer Ci tego nie wskazał? Może masz słownik w Wordzie ustawiony pod język mongolski czy coś .

No ale co z tym karate ?

J/w a poza tym za dużo teoretyzujesz, jak na osobę początkującą. Zabierz się za trening i skończ z tym tematem "ulicy". Jak się boisz dostać łomot pod warzywniakiem to kup sobie gaz, bo w starciu na ulicy może Ci nie pomóc ani karate ani boks ani MMA.