"Legalne" dopalacze

Witam , pewnie wielu z was slyszalo o powstaniu sklepów z "legalnymi dopalaczami" chodzi oczywiscie o rożne pigułki (exotic) , ziola itp

Jak wy sie do tego odniesiecie ? Moze ktos juz kupowal w jednym z takich sklepów ? I jak takie używki maja sie do siłowni ? Osobiscie mam pewnego znajomego ktory czesto imprezuje , nie szczędząc sobie roznego rodzaju używek typu alko czy jakies piguły lub ziolo , wypowiedzial sie ze ten asortyment z tego sklpeu rownie mocno dziala..

Sam uwazam ze jesli sie cwiczy to nie ma sensu wiekszego przesadzac z uzywkami (nie mylic z odżywkami ) choc wszytko jest dla ludzi lecz trzeba to robic z głowa

e tam.
co kto lubi, nie trenujesz na silowni profesjonalnie, jest to twoje 'hobby' i powinno to wplywac na twoje zycie w takim stopniu jakim sobie zyczysz

juz lepiej kupic to "nielegalne"
kumpel zajaral jakies gowno z tych dopalaczy i skonczylo sie szpitalem

ja tam bralem mieszanke ziol od nich i wogole nic nie poczulem, tylko smierdzialo strasznie i ochydny smak, nic wiecej...

ja tam wole te normalne....orginalne

Kulturyści kurfa

Kulturysta też człowiek

trening czy nie pamietaj by raz dziennie lola spalic

A bral ktos te pigułki exotic ? Wlasnie znajomy mowil ze lepszy odjazd niz po dropsach

Wszystko dla ludzi , byle z głowa

A co sie stało twojemu przyjacielowi ze znalazl sie w szpitalu ?

zjarał się i spanikował

Jak już powstał taki temat to się wypowiem bo z ciekawości przetestowałem na własnej skórze trochę tego shitu.

Tabletki z tych sklepów to wielki syf TFMPP i BZP klepią festowo mocno ale łeb na drugi dzień jak to po benzolu klepie jeszcze mocniej nigdy w życiu nie bolała mnie tak głowa jak po tym syfie i nie tylko mnie w połączeniu z alkoholem nawet małą ilością poranne rzygi murowane nie polecam nikomu i sam więcej tego nie ruszę nawet patykiem.
A do siłki mają się tak że całkowita utrata apetytu utrzymuje się jeszcze kilka dni po zażyciu.

endrju135 kolega chyba spróbował szałwie? Na temat tego się nie wypowiem bo to mega hardkor.