
PIŁKA NOŻNA Dzisiaj początek mundialu - W Gelsenkirchen Polska gra z Ekwadorem
Doczekaliśmy się. Dziś w Niemczech rozpoczynają się mistrzostwa świata w piłce nożnej. Wiele spraw odsuwamy na bok, obojętniejemy na nie, przynajmniej chwilowo przestają się one liczyć. Dotyczy to w równym stopniu głów państw, jak i tak zwanych zwykłych ludzi.
Ważne będzie tylko to, co dziać się będzie w prostokącie boiska, na którym 22 graczy uganiać się będzie za jedną piłką. Miliardy ludzi na całym świecie przez najbliższy miesiąc będą żyć tylko wydarzeniami między bramkami. To niepowtarzalny i z niczym nieporównywalny fenomen. Taka prosta gra, a towarzyszą jej zainteresowanie i emocje, których nie sposób przekazać w słowach.
Wśród 32 zespołów, które stają do rozgrywki o Puchar Świata, jest również nasza reprezentacja. Napięcie i gorączka wśród polskich kibiców rosną gwałtownie od pewnego czasu, ale dziś sięgną zenitu: gramy bowiem z Ekwadorem. W każdych innych okolicznościach mecz z tym rywalem potraktowaliśmy wzruszeniem ramion, tym razem urasta on do rangi "być albo nie być" w mistrzostwach. Zwycięstwo da nam spokój przed następną konfrontacją - z Niemcami, porażka najpewniej przekreśli szanse na awans do następnej fazy mistrzostw, remis zaś sprawi, że nasze nerwy w ciągu najbliższych kilkanastu dni zostaną wystawione na ciężką próbę.
Wczoraj nasza ekipa przemieściła się ze stałej bazy w Barsinghausen do Essen, gdzie spędzi ostatnią noc przed meczem z Ekwadorem. Liczącą 200 km trasę kadrowicze pokonali w asyście czterech policjantów na motorach oraz radiowozu, ale mimo to spędzili w autobusie opatrzonym wdzięcznym napisem: "Biało-czerwoni. Waleczni i niebezpieczni" 2 godz. i 40 minut, bowiem kierowca starał się nie przekraczać dozwolonej szybkości. Mecz rozpocznie się jutro o godz. 21 na Arena auf Schalke w Gelsenkirchen, dosłownie już zalanym przez polskich kibiców. I tych z biletami, i tych bez nich, za to z nadzieją, że uda się od kogoś je nabyć. Jeszcze więc tylko trochę cierpliwości, a ustaną wszelkie domysły i spekulacje na temat formy naszych piłkarzy, ustawienia zespołu na boisku, taktycznych ustaleń trenera Pawła Janasa. Jak się mówi w piłkarskim języku, przemówi boisko. Nam pozostaje tylko mocno ściskać kciuki i zakrzyknąć: do boju Polsko!
Mundial - wszystko o MŚ
To będzie mecz o drugie miejsce w grupie. Jeżeli pokonamy Ekwador, powalczymy z Niemcami o pierwszą pozycję, żeby w ostatnim meczu z Kostaryką tylko bronić dorobku z poprzednich spotkań. Później Anglia, Szwecja, a może jeszcze ktoś... Najważniejszy jest jednak pierwszy krok. Dzisiaj o godzinie 21.00 na stadionie w Gelsenkirchen Polska zmierzy się z Ekwadorem.
Polacy przygotowywali się do piątkowego spotkania bardzo starannie, a trener Paweł Janas utajnił nawet ostatni mecz sparingowy, aby nie zdradzić rywalom ćwiczonych rozwiązań taktycznych. Biało-czerwoni zagrają najprawdopodobniej ustawieniem 4-5-1, które sprawdziło się w wygranym 1:0 meczu z Chorwacją. Osamotnionego w ataku Macieja Żurawskiego mają wspierać ze skrzydeł Euzebiusz Smolarek i Jacek Krzynówek. Ten ostatni narzekał ostatnio na ból mięśnia czworogłowego, ale według lekarza kadry Jerzego Grzywocza, w piątek będzie mógł wybiec na boisko.
Nieco inaczej do meczu przygotowują się Ekwadorczycy. Ich zajęcia są z reguły otwarte dla kibiców i mediów, a zawodnicy zachowują się "na luzie". Trener Luis Fernandez Suarez zapewnia jednak, że do meczu z Polską podchodzą bardzo poważnie. W jedynym zamkniętym treningu podopieczni Suareza ćwiczyli ofensywny wariant gry przeciwko Polakom. Szczególną uwagę szkoleniowiec poświęcił grze pomocników - Edisona Mendeza i Luisa Antonio Valencii oraz napastników Agustina Delgado i Ivana Kaviedesa. Ten ostatni ma zastąpić w składzie Carlosa Tenorio, kontuzjowanego w towarzyskim meczu z Macedonią.
Wiemy prawie wszystko na temat naszego pierwszego rywala w finałach mistrzostw świata - stwierdził pochodzący z Kolumbii Suarez. - Zespół jest bardzo szybki, niebezpieczny w grze ofensywnej, ale Polacy w środku pola zostawiają zbyt wiele swobody rywalom i właśnie to będziemy chcieli wykorzystać. Uważam, że spotkanie z Polską ma dla nas kluczowe znaczenie. Musimy zdobyć trzy punkty, gdyż dwaj pozostali rywale - Niemcy i Kostaryka są bardziej niebezpieczni.
Do tej pory reprezentacje Polski i Ekwadoru spotkały się tylko raz w meczu towarzyskim. 13 listopada 2005 roku w Barcelonie w strugach deszczu biało-czerwoni wygrali 3:0, po bramkach Tomasza Kłosa, Euzebiusz Smolarka i Sebastiana Mili. Kłosa nie ma w kadrze na mundial, podobnie jak Tomasza Frankowskiego i Jerzego Dudka, którzy zagrali w tamtym meczu. Choć na pewno są rozgoryczeni, to żaden z nich nie miałby nic przeciwko temu, by powtórzyć ten wynik. I my także!
Bramy stadionu w Gelsenkirchen, gdzie zmierzą się jedenastki Polski i Ekwadoru, zostaną otwarte w piątek o godz. 17.00. Międzynarodowa Federacja Piłkarska (FIFA) i niemieccy organizatorzy przygotowali dla kibiców bogaty program rozrywkowo-informacyjny, który wypełni oczekiwanie na pierwszy gwizdek sędziego. Głównym punktem tego programu będzie transmisja meczu trwającego w tym czasie na stadionie w Berlinie. Ekrany będą funkcjonować także podczas meczu, służąc do powtórek dramatycznych czy decydujących sytuacji, przypomnienia składów, informacji o zmianach. Nie będą jednak powtarzane kontrowersyjne decyzje sędziego. W przerwie i po zakończeniu meczu kibice będą mogli zobaczyć ponownie najciekawsze fragmenty gry.
Prognozowane składy
Polska
Ustawienie: 1-4-5-1
1. Artur Boruc (17/0)
4. Marcin Baszczyński (32/1)
2. Mariusz Jop (12/0)
6. Jacek Bąk (72/2)
14. Michal Żewlakow (56/1)
15. Euzebiusz Smolarek (14/4)
16. Arkadiusz Radomski (20/0)
7. Radosław Sobolewski (19/1)
10. Mirosław Szymkowiak (28/3)
8. Jacek Krzynówek (58/9)
9. Maciej Żurawski (50/15)
Trener: Paweł Janas
Ekwador
Ustawienie: 1-4-4-2
12. Cristian Mora (8/0)
4. Ulises de la Cruz (84/5)
3. Ivan Hurtado (130/5)
17. Giovanny Espinoza (56/2)
18. Neicer Reasco (31/0)
8. Edison Mendez (64/10)
20. Edwin Tenorio (68/0)
14. Segundo Castillo (11/1)
16. Luis Antonio Valencia (17/3)
11. Agustin Delgado (68/29)
10. Ivan Kaviedes (44/13)
Trener: Luis Fernandez Suarez
http://www.sfd.pl/temat279968 - Wejdź i przyznaj SOG'a
*** Mafia Ślązaqf ***