Sezon jesienno-zimowy to czas, w którym chorujemy dużo częściej, niż zwykle. Katar, kaszel, bóle zatok, osłabienie – zastanawiasz się, czy możesz zrobić coś, by tego uniknąć? Nie ma suplementu, który zagwarantuje, że na pewno nie zachorujesz, jednak są takie, które mogą znacząco wpłynąć na wzmocnienie Twojej odporności i zmniejszyć ryzyko rozwoju choroby.
Oto kilka suplementów, które mogą Ci pomóc uchronić się przed przeziębieniem i grypą.
Cynk
Cynk jest minerałem, którego potrzebuje Twoje ciało do gojenia się ran, wyższego poziomu płodności i zdrowia immunologicznego. Badania pokazują, że przyjmowanie cynkowych pastylek/tabletek podczas infekcji górnych dróg oddechowych może skrócić czas trwania przeziębienia nawet o kilka dni. Musisz jednak zacząć je przyjmować, gdy tylko pojawią się objawy przeziębienia.
Witamina D
Większość osób ma znaczne niedobory witaminy D. Witamina ta wpływa między innymi na sprawność układu odpornościowego. Według metaanalizy badań naukowych suplementacja witaminą D może obniżyć ryzyko infekcji dróg oddechowych. Największe korzyści odczują osoby mające niedobory tej witaminy. To kolejny powód, aby zbadać poziom witaminy D i w razie potrzeby wprowadzić odpowiednią suplementację.
Witamina C
Według badań witamina C nie może zapobiegać rozwojowi przeziębienia. Może jednak skrócić czas trwania przeziębienia.
Najlepszym rozwiązaniem jest włączenie do diety większej ilości pokarmów bogatych w witaminę C. Surowe owoce i warzywa są najlepszym źródłem, ponieważ witamina C jest niszczona przez wysoką temperaturę. Szczególnie dużo witaminy C znajdziesz w owocach, papryce i natce pietruszki. Po suplementy z witaminą C sięgnij, gdy pojawiają się pierwsze oznaki przeziębienia.
Probiotyki
Obecnie dużo słyszymy o probiotykach, mikrobiomie jelitowym i ich roli w utrzymaniu zdrowia. Czy uzupełnienie mikrobiomu probiotykami może zmniejszyć ryzyko grypy i przeziębienia? Istnieją pewne dowody na to, że przyjmowanie probiotyków i prebiotyków, którymi żywią się bakterie probiotyczne, może wpłynąć na lepsze funkcjonowanie układu odpornościowego. Bakterie probiotyczne w jelitach zwiększają aktywność naturalnych komórek zabójczych i fagocytarnych, które zwalczają wirusy.
Dbaj, by w Twojej diecie obecne były produkty fermentowane, takie jak kiszona kapusta, sok z kiszonych buraków, kimchi, dobrej jakości kefiry i jogurt. Decydując się na suplementację probiotykami, postawmy na ich jakość.
Omega 3
Dla wzmocnienia układu odpornościowego ważne są kwasy EPA i DHA (najlepiej sprawdzi się olej z kryla lub dorsza). Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe z rodziny omega-3 to motor napędowy dla organizmu. Dostarczane w odpowiednich ilościach, zapewnią większą odporność na wirusy, wspomogą pracę serca i mózgu. Zwykle w diecie mamy ich zbyt mało w diecie, dlatego warto sięgnąć pod dobrej jakości suplement.
Syrop z czarnego bzu
Badania pokazują, że osoby, które przyjmowały syrop z czarnego bzu, skróciły czas trwania objawów grypy nawet o 4 dni. Czarny bez zawiera hemaglutyniny, które zaburzają zdolność wirusów do przywierania do komórek. Może również zwiększyć odpowiedź immunologiczną na wirusy. Syrop z czarnego bzu ma właściwości delikatnie "napotne", przeciwzapalne i przeciwwirusowe.
Laktoferyna
Najważniejszą funkcją laktoferyny jest wiązanie wolnego żelaza w płynach ustrojowych i obszarach dotkniętych zakażeniem. Przyczynia się to do znacznego ograniczenia dostępu do naszych komórek bakteriom i wirusom.
Drugą funkcją laktoferyny jest wygaszanie wolnych rodników, dzięki czemu przyczynia się do minimalizacji uszkodzeń powstałych w wyniku procesu zapalnego.
Inne sposoby obniżenia ryzyka przeziębienia i grypy
Oprócz sięgania po suplementy upewnij się, że Twoja dieta jest bogata w składniki odżywcze. Twój jadłospis powinien opierać się na naturalnych produktach, obfitować w warzywa i owoce, błonnik pochodzący z pełnoziarnistych produktów zbożowych, prebiotyki (czosnek, cebula, ugotowane i schłodzone ziemniaki czy ryż), probiotyki (kefir, jogurt, maślanka, kiszonki), kwasy EPA i DHA (łosoś, makrela, sardynki, szprotki, tuńczyk, dorsz, śledzie) czy przyprawy, takie jak cynamon i kurkuma.
Ważne jest również dbanie o sen i regenerację. Odpoczynek i odpowiedni sen są niezbędne dla zdrowego funkcjonowania układu odpornościowego, który zapewnia nam wewnętrzną obronę przed wirusami.
Badania pokazują również, że umiarkowana aktywność fizyczna może zmniejszyć ryzyko infekcji dróg oddechowych. Poza treningami warto pomyśleć o spacerach na świeżym powietrzu. Codziennie spaceruj minimum 30 min. na zewnątrz. Badania pokazują również, że saunowanie i morsowanie przyczyniają się do wzmocnienia układu odpornościowego.
Podsumowanie
Zdrowy tryb życia łączący odżywczą dietę i regularną aktywność fizyczną to ważny element wpływający na wzmocnienie układu odpornościowego. Poza tym warto wesprzeć się odpowiednią suplementacją w postaci cynku, witaminy D, kwasów EPA i DHA, probiotyków, laktoferyny i soku z czarnego bzu.
U mnie leci C i czosnek, oraz poranny napój, kurkuma, pieprz, imbir, cynamon, miód, cytryna i trochę wody.
w mojej opinii kombinacja o2, d2, k2, witaminy C i b-kompleks i mamy calkiem fajne juz zabezpieczenie przed infekcjami
Przed wirusem nie ma ochrony, jedynie łagodniej można przejść zachorowanie stosując suplementy.
Od siebie polecam zaopatrzyć się w: oczyszczacz powietrza, nawilżacz powietrza i higrometr. Kiedy zimą na higrometrze wilgotność w domu spada do 30% lub niżej warto taki nawilżacz sobie włączyć. Wietrzenie zimą strasznie osusza mieszkanie, dzisiaj rano wstałem i miałem 30% na higrometrze, gdybym otworzył okna pewnie by spadła do 20% (mega suche powietrze).
U mnie od kilku lat leci bez przerwy kompleks witamin do tego omega 3 ostatnio dodałem jeszcze czosnek efekt taki że co roku coś mnie bierze , aktualnie też ledwo co chodzę ;/ Na mnie to chyba nie działa .
Jeszcze słów parę odnośnie nawilżacza ultradźwiękowego, bo z takiego korzystam. Absolutnie pod żadnym pozorem nie można do niego lać kranówki, a dlaczego to już łatwo znaleźć w googlach. Za baniak 5-litrowy wody demineralizowanej płacę w auchanie 3zł z groszami. Tylko woda demineralizowana/destylowana, lub ewentualnie droższe i lepsze nawilżacze (ewaporacyjne, parowe) które radzą sobie z każdą wodą. A już najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem jest powieszenie mokrych ręczników na kaloryferze ale nie da się niestety wyłączyć mokrego ręcznika tak jak nawilżacza, zbyt wysoka wilgotność to pożywka dla roztoczy, pleśń i grzyb.
Higrometr mi nie potrzebny, ja od razu czuje kiedy jest niska wilgotnosć bo tylko bym pił i pił.
No to teraz trochę kryptoreklamy. Higrometrów u mnie na kwadracie stoi dokładnie sześć, rozlokowane są w różnych miejscach. Za najtańszego made in china analogowego dałem coś około 10zł, za cyfrowy ade ws1700 50zł. Cyfrowe są zdecydowanie dokładniejsze, nie ma między nimi takich dużych rozbieżności jak w przypadku analogowych. Oczyszczacze u mnie to dwa niskobudżetowce tcl kj65f i alfawise p1. Oba są dostępne na allegro i do obu również tam można dokupić wymienne filtry w cenie około 60zł. Nawilżacz to esperanza eha004 hydro spa i do niego leję tylko i wyłącznie wodę demineralizowaną. Czuję się zdecydowanie lepiej niż w zimę w latach ubiegłych a też stosuję suple i czosnek. Na filtrach z obu oczyszczaczy już po niecałych dwóch tygodniach pojawił się delikatny meszek złożony z kurzu i jak przypuszczam wirusów i bakterii, który w przeciwnym razie odfiltrowywałbym płucami.
taaa... chyba, że ktoś ma alergię na kurz/roztocza i wtedy takie urządzenie potrafi bardzo zaognić reakcje. Ja mam, kupiłem nieświadomy i po tygodniu wywaliłem to na śmietnik bo tam jest jego miejsce %)
Chodzi Ci o oczyszczacz? Ludzie którzy mają mierniki jakości powietrza nagrywają filmiki na YouTube że te oczyszczacze faktycznie działają. Może trzeba więcej zapłacić za lepszy bo wiadomo że taki za 200zł nie zrobi tego co taki za 1200.
Jeden z lepszych oczyszczaczy w praktyce od 4:20 https://youtu.be/o_B0N3DCkcY
ja teraz jeszcze wcinam entitis, zobaczymy jak to będzie, czy coś daje.
Ja wcinam masę witamin czosnek omega
Ile to pomaga nie wiem ale chory nie byłem ponad 20 lat (gorączka) tylko jakiś katar czy gardło
20 lat bez choroby a przecież sterydy to śmierć podobno przynajmniej mi lekarz mówi że będę ładnie wyglądał w trumnie pozdrawiam ;)
Arni ma się dobrze, Stalone też i nadal bierze, śmierć może i tak jak się nieumiejętnie stosuje, czy miksy robi.
Powiem tylko tyle że co roku łapałem suchy kaszel i nie mogłem przestać odkasływać. Jak już nie wiedziałem co mam brać to brałem syrop 2w1 na kaszel suchy i mokry. Mamy połowę grudnia i jak narazie żadna z tych bolączek nie wróciła. Mieszkanie nawilżone i odfiltrowane, cały syf siedzi w odkurzaczu i na filtrach.
Jak ktoś jest alergikiem itp to wiadomo takie coś pomoże