Drugi dzień Mistrzostw Świata Juniorów nie był aż tak „złotodajny” jak pierwszy, ale kilka kolejnych medali zdobyliśmy. Największy sukces odniosła nasza „maszynka do wygrywania” Natalia Czajkowska, pokonując cztery pozostałe mistrzynie świata w bikini fitness i zostając absolutną mistrzynią świata po raz drugi z rzędu! Ta dziewczyna to absolutny fenomen tej konkurencji.
Relacja: Dzień pierwszy
Za tydzień powalczy w Bratysławie o podobne trofea wśród seniorek. Patrycja Słaby, która ostatnio wygrywa z seniorkami, tutaj znalazła się na 3 miejscu. Chyba musi już pomyśleć o niewielkim zwiększeniu masy mięśniowej. Szokiem dla mnie było niezakwalifikowanie się do top 10 Joanny Tańskiej, która bardzo dobrze się prezentowała. Poczekajmy jeden tydzień, jak wypadnie w Bratysławie, bo może się okazać, że tutaj miała „wypadek przy pracy”. Być może została „pominięta” przez sędziów dlatego, że stała na skraju prawej strony sceny i większość sędziów widziała ją pod dużym kątem. Tym bardziej, że zawodniczki ustawione były półkolem. Podobny problem był z Natalią Damek: stała z ostatnim numerem po prawej stronie sceny i nie weszła do top 10, a przecież była wicemistrzynią świata! Zresztą, scena w Budapeszcie w ogóle była za mała, co pociągało za sobą te i inne problemy. Natomiast Wiktoria Gąsior weszła do finału, zajmując 6 miejsce. Stać ją na więcej.
Nadspodziewanie dobrze wypadły nasze młodziutkie fitneski, które przecież do faworytek nie należały. Izabela Szlachetka wraca z brązowym medalem, zostawiając za sobą 9 konkurentek. Maksimum, co mogła osiągnąć! Aleksandra Kubińska na miejscu siódmym. Musi popracować nad sylwetką. Bartłomiej Chojowski wywalczył, co mógł, wchodząc do finału i zajmując 5 miejsce w kulturystyce do 75 kg. W kategorii ciężkiej, +75 kg, Paweł Kowalski na miejscu 6. Widziałem go w lepszej formie, ale on już tutaj, w Budapeszcie, miał problemy zdrowotne.
Rewelacja Mistrzostw Polski Juniorów, Maciej Pietrewicz, na miejscu 5 w classic physique open. Forma nienaganna, ale jest z nim problem strategiczny. Przy wzroście 191 cm, ważąc 98 kg, wygląda w tej konkurencji za smukło. Znowu gdy przejdzie do kulturystyki ekstremalnej, musiałby ważyć co najmniej 120 kg, aby się liczyć na świcie.
Dominik Maćkowiak przegrał 1 punktem walkę z brązowy medal w fitness plażowym +178 cm. Ma potencjał i trzeba go rozwijać. Michał Majewski wypadł „tak sobie”, plasując się 9 miejscu w kategorii do 178 cm. Jest nad czym pracować.
W rywalizacji drużynowej pięć zespołów walczyło o czołowe miejsca do ostatniej konkurencji. Przed fitness plażowym mieliśmy jeszcze szanse nawet na zwycięstwo, ale potem Turcy zdobyli złoty i srebrny medal, co wywindowało ich na 1 miejsce. Za nimi Czesi, a o 4 punkty dalej Polska.
Zdjęcia:
Dzięki uprzejmości IFBB
Absolutna mistrzyni świata juniorek w bikini fitness, Natalia Czajkowska, dekorowana przez Prezydenta IFBB, Dr. Rafaela Santonję (z lewej) i Wiceprezydenta Pawła Filleborna.
Natalia Czajkowska z trofeami za tytuł absolutnej mistrzyni świata.
Patrycja Słaby (po prawej) na 3 miejscu bikini fitness do 160 cm.
Izabela Szlachetka (po prawej) na 3 miejscu w fitness +163 cm.
Bartłomiej Chojowski ( z prawej) na 5 miejscu w kulturystyce do 75 kg.
Maciej Pietrewicz (z prawej) na 5 miejscu w classic physique open.
Dominik Maćkowiak (drugi od lewej) na 4 miejscu fitness plażowym +178 cm.
Sylwetka Natalii bardzo fajna, kobieca.