ból nadgarstka , ganglion- czy mozna cwiczyc?

Witam ! Na moim prawym nadgarstku pojawił się ganglion (taki miekki guzek ) lekarz powiedzial zeby masowac do bolu i powinno sie wchlonac, smaruje dodatkowo mascia Traumell. Narazie bez efektów. Mam takie pytanie : czy mozna ćwiczyc w takiej sytuacji ? bo juz tydzien nie cwicze i juz nie moge wytrzymac ale z drugiej strony nie chce pogorszyć. Słyszalem ze taki ganglion nigdy nie znika, a jeżeli zniknie to tylko na jaks czas a potem wraca. Jeśli ktos mial podobna sytuacje to prosze o pomoc!!! Z góry dzieki !!!

Witam



Najlepiej gdybyś zapytał o tę kwestie swojego lekarza. Generanie jeśli podczas treningu nie nasilają sie doleglwiości bólowe to nie powinno być problemu.
Jednak nikt nie weźmie za Ciebie odpowiedzialności dlatego nie możemy Ci doradzać przez internet.


Czym w ogóle jest ganglion?


Ganglion czyli inaczej torbiel galaretowata to psudotorbiel, która występuje w okolicy torebek stawowych i ściegien. Najczęściej lokalizuje sie w okolicy nadgarstka a rzadziej w okolicy stopy lub stawu kolanowego. Jest to jama patologiczna o ścianach wysłanych tkanką łączną. Wypełniona jest galaretowatą substancją lub płynem.
Jeśli istnieje podejrzenie, iż torbiel jest zmianą zlosliwa to konieczne jest jej usunięcie lub wykonanie biopsji.



Pozdrawiam

???

Lekarze często nakłuwają torbiele galaretowate, odsysając ich zawartość za pomocą igły (zabieg nazywa się aspiracją), jednak w wielu przypadkach guz nawraca.
W końcu pozostaje chirurgiczny zabieg wycięcia torbieli - stosunkowo prosty i bezpieczny, choć jak każdy zabieg niepozbawiony ryzyka powikłań. Niestety, torbiele mogą tutaj również nawracać, ale znacznie rzadziej niż po aspiracji.

ja mam cos co opisujesz po wewnetrznej stronie nadgarstka,czy to to samo schorzenie? bo wpisujac haslo 'ganglion' w google wyskakuja zdjecia z guzem jedynie po zewnetrznej stronie. Nie jest to szczegolnie bolesne ale silne wygiecie nadgarstka do tylu powoduje bol

to dziadostwo powraca i to szczególnie jak się ostro poćwiczy ale nie tylko ja mam to już ze 2 lata.I proponuje go nie usuwać bo nie jest aż tak dokuczliwy a znika na coraz dłuższe okresy czasu .Jak wyłazi to owijam na czas treningu nadgarstek bandażem uciskowym i tyle

w MD był taki temat tam lekarz polecił go rozgnieść ale to chyba Hard Core.

mialem to dostalem zastrzyk :) i przeszlo.skutkiem ubocznym jest pozbawienie mnie pigmentu w tym miejscu biala plama ktora sie nie opala ;) i stwardnienei ale juz nic nie boli. z tego co pamietam 1 miesiac off a potem zejscie na male ciezary :)

Ja to mam od dwóch lat, miałem wyciąganą zawartość 3 razy więcej nie można tak mi chirurg powiedział. Tylko nie nazwał tego ganglion lecz mówił na to ścięgniak. Proponował mi operację ale odmówiłem. Żyję z tym normalnie ;) Kiedy mnie boli, wcieram w to ocet jabłkowy i pomaga. Nie pamiętam skąd przeczytałem żeby akurat to zastosować. Zawsze na treningu zwracam szczególną uwagę przy ćwiczeniu przedramion (uginanie nadgarstków z hantlami) i profilaktycznie po treningu smaruję (wcieram) ten ocet. Nie bolało mnie to już może 3 miesiące ;)

Dorzucam się do pytania...https://www.sfd.pl/Ganglion-t862523.html 

Tu nie ma co się dorzucać, albo wyciągają igłą, albo wycinają jak jest twardy. Ja mam z 10 lat i jakoś żyję choć nadgarstek boli.