Witam serdecznie wszystkich.
Od dłuższego czasu odczuwam dyskomfort ( bo bólem tego raczej nazwać nie mogę) na dole kręgosłupa. Jest to ból, który nie nasila się np po martwym ciągu czy przysiadach. Zauważyłem ostatnio, że przy mocniejszym mostku (i ogólnie takim wygięciu pleców mocniej w odcinku lędźwiowym) ten lekki ból się pojawia. Jest on tylko w momencie wygięcia , ogólnie przez cały dzień nie występuje . Mimo wszystko od jakiegoś czasu się "specjalnie" wyginam (np w nocy ) , żeby sprawdzić czy mnie boli - i wydaje mi się, że właśnie tym "sprawdzaniem" ( które robię bardzo często) coś tam sobie naciągnałem czy coś takiego. I pytanie brzmi , co to może być ?
Od dłuższego czasu odczuwam dyskomfort ( bo bólem tego raczej nazwać nie mogę) na dole kręgosłupa. Jest to ból, który nie nasila się np po martwym ciągu czy przysiadach. Zauważyłem ostatnio, że przy mocniejszym mostku (i ogólnie takim wygięciu pleców mocniej w odcinku lędźwiowym) ten lekki ból się pojawia. Jest on tylko w momencie wygięcia , ogólnie przez cały dzień nie występuje . Mimo wszystko od jakiegoś czasu się "specjalnie" wyginam (np w nocy ) , żeby sprawdzić czy mnie boli - i wydaje mi się, że właśnie tym "sprawdzaniem" ( które robię bardzo często) coś tam sobie naciągnałem czy coś takiego. I pytanie brzmi , co to może być ?