Witam wszystkich
Wczoraj po długiej przerwie pierwszy raz poszedłem na siłownię, zrobiłem kilka ćwiczeń na klatkę i triceps (między innymi rozpiętki). Wszystko delikatnie, tak na rozruszanie, ostatnie ćwiczenie na klatkę - przyciąganie wyciągów górnych w bramie i w tym momencie przy pierwszym powtórzeniu poczułem ból/pieczenie w przyczepie prawego bicepsa w części przyśrodkowej. Zrobiłem 3 powtórzenia i odpuściłem. Dziś rano mogę stwierdzić że opuchlizny niema, przy napinaniu bicepsa nie czuć bólu, po rozluźnieniu czuć minimalne pieczenie. Przy ucisku palcem w tym miejscu czuć lekki ból.
1.Czy to naderwanie?
2.Co robić? Odstawić siłownię całkiem, czy pomijać tylko ćwiczenia angażujące biceps. A może ćwiczyć bicepsy tylko bardzo małym ciężarem? 3.Jak długo to się leczy i jak przyspieszyć gojenie?
pozdrawiam i proszę o pomoc
ps załączam zdjęcie z zaznaczonym miejscem urazu i film z ćwiczeniem przy którym poczułem ból

Wczoraj po długiej przerwie pierwszy raz poszedłem na siłownię, zrobiłem kilka ćwiczeń na klatkę i triceps (między innymi rozpiętki). Wszystko delikatnie, tak na rozruszanie, ostatnie ćwiczenie na klatkę - przyciąganie wyciągów górnych w bramie i w tym momencie przy pierwszym powtórzeniu poczułem ból/pieczenie w przyczepie prawego bicepsa w części przyśrodkowej. Zrobiłem 3 powtórzenia i odpuściłem. Dziś rano mogę stwierdzić że opuchlizny niema, przy napinaniu bicepsa nie czuć bólu, po rozluźnieniu czuć minimalne pieczenie. Przy ucisku palcem w tym miejscu czuć lekki ból.
1.Czy to naderwanie?
2.Co robić? Odstawić siłownię całkiem, czy pomijać tylko ćwiczenia angażujące biceps. A może ćwiczyć bicepsy tylko bardzo małym ciężarem? 3.Jak długo to się leczy i jak przyspieszyć gojenie?
pozdrawiam i proszę o pomoc
ps załączam zdjęcie z zaznaczonym miejscem urazu i film z ćwiczeniem przy którym poczułem ból
