longrunner i ****master-dziekuje za wypowiedzi, bol pojawil sie po podciaganiu, napinaja sie wtedy
miesnie brzucha i po tym czulem lekki bol, pozniej bylo troche gorzej, przeszlo na 2 tygodnie i znow kiedy zrobilem sobie klatke-wyciskanie i rozpietki(po tym bylo ok)- i przeszedlem na triceps(zaczalem sie podciagac) to poczulem lekki bol. Odrazu przerwalem trening ale dzis (na drugi dzien po treningu) boli mnie bardziej, jesli chodzi o pozycje w jakiej mnie boli to najbardziej przy schylaniu sie w kierunku swej prawej strony. Do lekarza bede mogl isc w przyszlym tyg. bo mam zaliczenia.
I tu juz przechodze to nastepnej czesci mojej wypowiedzi skierowanej do kaloryfera oraz towarzysza jego inteligencji ktorego nicka nie pamietam, ale ktory rowniez wspanialomyslnie dzieki Bogu powiedzial mi zebym szedl do lekarza-bo o tym nie wiedzialem i nie pisalem ze wiem ale tymczasowo nie moge-dziekuje Ci, naprawde Ci dziekuje, uratowales mi zycie.
i do Kaloryfera,- biorac pod uwage okolicznosci i czas ktory mialem by ocenic Twoje wiadomosci w tym temacie moge jednoznacznie stwierdzic ze nie potrafie powiedziec nic zlego o Twoich kompetencjach i zarzucic Ci ze wiesz tyle ze moglbys pracowac w "Mango", moge jednak bez zastanowienia powiedziec, ze takich d****ow jak Ty jest znacznie mniej niz tych 40 znachorow o ktorych pisales obrazajac ludzi ktorzy dziela sie w odpowiedziach na pytania swoimi doswiadczeniami i wiedza. Tak wiec czuj sie przeze mnie podziwiany, Jestes Wyjatkowy..m ....
masa masa masa

))