Cześć :)
Mam takie pytanie bo najprawdopodobniej mam bruzdę harrisona chyba że jeszcze to może być "Klatka piersiowa lejkowata".
Jakoś bardzo mi to nie przeszkadza jestem zdrowy w codziennym życiu mi to nie przeszkadza nie wstydzę się chodzić bez koszulki, ale ostatnio zacząłem ćwiczyć (właśnie mija 7 tydzień) i mam pytanie czy da się zabudować te miejsca co pokaże na zdjęciach:
Zdjęcia są stare bo nie mam w tej chwili aparatu, troszkę przytyłem od tamtej pory i mam nawet nieźle mięśnie brzucha rozwinięte. Ale tamtych miejsc nie mogę jakoś "załatać" Może macie jakieś ćwiczenia? najbardziej zależy mi tam gdzie mostek jest bo to najbardziej widać.
Jeszcze jedno wiem że lejkowatą klatke da sie operacyjnie "wyleczyć" ja już jestem wiekowo chyba zastary ale z ciekawości pytam czy np jakieś operacje plastyczne dały by coś zrobić żeby to wyglądało normalnie?
Dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam
1