Witam
Mam problem z kciukiem prawej ręki. Trenuje SW dokładniej kyokushin. Nabawiłem się tego dobre 2 lata temu, ale było to dosyć rzadkie. Teraz wybity palec mam co jakiś miesiąc.
Jestem prawo ręczny, lewa ręka służyła mi do lekkiego obijania/obrony a prawą uderzałem mocniej jak nadarzała się okazja. I to właśnie to mocne uderzenie któregoś dnia mnie zawiodło. Uderzyłem odwróconą pięścią w brzuch takim jakby hakiem zawadzając przy okazji o ręce w tym łokieć przeciwnika. Oczywiście poleciał mi palec... teraz powtarza się to zawsze przy tym samym uderzeniu czasem również na worku.
Jak można temu zaradzić? Czy owijka z bandaża będzie skuteczna?
Mam problem z kciukiem prawej ręki. Trenuje SW dokładniej kyokushin. Nabawiłem się tego dobre 2 lata temu, ale było to dosyć rzadkie. Teraz wybity palec mam co jakiś miesiąc.
Jestem prawo ręczny, lewa ręka służyła mi do lekkiego obijania/obrony a prawą uderzałem mocniej jak nadarzała się okazja. I to właśnie to mocne uderzenie któregoś dnia mnie zawiodło. Uderzyłem odwróconą pięścią w brzuch takim jakby hakiem zawadzając przy okazji o ręce w tym łokieć przeciwnika. Oczywiście poleciał mi palec... teraz powtarza się to zawsze przy tym samym uderzeniu czasem również na worku.
Jak można temu zaradzić? Czy owijka z bandaża będzie skuteczna?