ciaza -jak nie przytyc w ciazy 20 kg- pomozcie

Witam jestem nowa na forum, szukalam watku ciazy a racjonalnego odzywiania ale nie znalazlam wiec pomyslalam,ze warto poruszyc.

Jestem w 2 miesiacu ciazy waze 65 kg przy wzroscie 167 cm i potwornie boje sie przytyc w ciazy wiecej niz 10-15 kg.Ogolnie mam tendencje do tycia wiec stad moje obawy.
Czy moze ktos pomoc ustalic plan odzywiania w ciazy tak aby zaspokoic zapotrzebowanie kaloryczne, witaminowe itd dla mnie i dzidziusia albo podpowiedziec do kogo moge sie zglosik z takim zagadnieniem.Czekam na wasze opinie.

Witaj

Po pierwsze, gratuluję zaciążenia i życzę spokojnej ciąży

W ciąży nie bawimy się w ustalanie bilansów kalorycznych ani rozkladów BWT, bo jest to sprawa "śliska". Nie ingerujemy w naturę
Nie przytyjesz, jeśli będziesz trzymała się z daleka od słodyczy, białego pieczywa, slodzonych napojów i ogólnie żywności przetworzonej. W Twojej diecie powinny się znaleźć węglowodany wysokiej jakości (kasze, ryż brązowy, pieczywo razowe, może być Wasa itd.), białko z jaj, mięsa, ryb, nabiału, tłuszcz z olejów roślinnych, tłustych ryb i mięs, orzechów, masła, awokado. Do tego oczywiście warzywa i owoce

Jeśli ciało mówi: nie np rybom czy mięsom, nie wciskaj na siłę

Możesz wpisać tutaj swój przykładowy jadłospis, to rzucę okiem i ewentualnie skoryguję

Dzieki za porade, tez po niekad tak mysle jak Ty ale mimo wszystko siedzi mi to w glowie.Zaraz napisze moj w zasadzie codzienny jadlospis.

oto moj w zasadzien codzienny jadlospis, praktycznie codziennie jem to samo, tzn wiadomo zmieniam zupy i wymieniam owoce

sniadanie- musli wlasnej roboty (3 lyzki platkow owsianych + 5 migdalow + 1 suszona sliwka + 1 morela suszona + luzka suszonych badz swierzych babanow i to z polowa szklanki mleka 1,5%)

II sniadanie- kromka chleba pelnoziarnistego pumperikiel + 1 jajko na twardo + 2 plasterki pomidora + 3 plasterki kiebasy suchej krakowskiej (inna opcja to zamiast jajka twarozek zmieszany z jogurtem)

Przekaska- 2 kiwi, kilka truskawek, gruszka

obiad- zupa smieciowka czyli wrzucam wszystkie warzywa jakie mam:brokuly, kalafior,marchew,pietruszka 2 ziemniaki na garnek, buraczki czerowne i do zabielenia jogurt naturalny
Jako dodatek do zupy jedna badz dwie palki kurczaka

kolacja- jw na drugie sniadanie z tym,ze ostatnio czesto zamiast tego jem owoce mniej wiecej jak w przekasce

Generalnie ładnie Ale coś tego jedzenia malutko Nie czujesz się głodna?

Nie jedz zbyt dużo owoców, 2x dziennie wystarczy. Zamiast tego przegryzaj sobie marchewki, ogórki i inne warzywa.
Nie zapominaj o tłustych rybach. No i jedz różne rodzaje mięsa, zwłascza czerwone ze względu na dużą zawartość żelaza.

Ćwiczysz coś?

Jem tak malutko poniewaz nalogowo odchudzam sie i juz przyzwyczailam sie do takich porcji chodz nie powiem,ze na kolejny posilek czekam z niecierpliwoscia;)

Czy cwicze? Tak cwicze kiedys dosc duzo 5 * w tyg : 50 min schody na levelu 9 na fat burner i do tego jeszcze cwiczenia na rece badz nogi w zaleznosci od dnia ale od jakis 2 miesiecy zwolnilam tempo i nie forsowalam sie tak, moze dlatego ,ze podswiadomosc mi dala sygnal o ciazy -licho wie?!
Teraz cwicze 3-4 * w tyg, 60 minna trening, tzw kardio przy niskim tetnie w granicach max 150 ( nawet nie wiem czy nie za duzo? )na przyrzadach: crosstrainer, bierznia bo boje sie za bardzo o ciaze tak na wszelski wypadek :) czasem gdy mam wiecej czasu to cwicze rece badz nogi na maszynach na malutkich obciazeniach w granicy 15-20 kg i w zasadzie to wszystko.

Aaaa a moja praca nie jest siedzaca tylko 8 godzin na nogach wiec tez robie troszke kilometrow.
Czy masz moze jakis pomysl dla mnie jesli chodzi o silownie?
Aaa basen odpada bo mam tendencje do lapania infecji:/

Nie walcz z głodem, jak jesteś głodna, przegryź sobie coś zdrowego

Bardzo dobrze, słuchaj swojego ciała, ono Ci podpowie, kiedy przystopować. Tutaj już za wczasu powiem Ci, że na pewnym etapie ciąży Twoje stawy zrobią się "miękkie" i wtedy zapewne będziesz musiała zrezygnować z bieżni. Ale to na pewno poczujesz

Jeśli chodzi o trening w ciąży, to zobacz tutaj:
https://www.sfd.pl/-t451674.html

Coś pewnie dla siebie wybierzesz

a ja w ciąży "przytyłam" 20kg i to dwa razy i do 5 miesiaca wracalam do swojej wagi wyjsciowej bez histerii odchudzania....
skad wiesz ze to co przytyjesz to tluszcz woda, czy moze nadmiar innych plynow??

10-15kg??? dlaczego dlatego ze nawiedzeni lekarze tak wymyslili??
w ciazy ma sie ciagi na pewne rzeczy i obrzydzenia do innych, nie daj sie glupim myslom

Oki dzieki za pomoc i uspokojenie.W razie jakis watpliwosci odezwe sie jeszcze.Pozdrawiam serdecznie Panie moderatorki:)

Spokojnej ciąży życzymy