czosnek w kapsulkach, czy to dziala?

witam, troche tu szukalem info na temat czosnku i co nieco znalazlem. chcialbym jeszcze zapytac jak to jest, czy ten w kapsulkach ma takie samo dzialanie jak naturalny? czy oplaca sie go kupic czy bedzie to tylko strata kasy? chcialbym zaczac brac w kapsulkach ze wzgledu na zblizajaca sie wielkimi krokami pore roku, naturalny odpada ze wzgledu na intensywny zapach ze tak to ujme:D z gory dzieks za info, pozdro;)

Każdy z nas słyszał o tym, że czosnek jest naturalnym antybiotykiem i warto go spożywać, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy to narażeni jesteśmy na niskie temperatury i częstsze występowanie przeziębień i grypy. Wśród właściwości czosnku wyróżnić należy:

- zwalczanie infekcji,
- wspomaganie trawienia,
- ochronę przez zawałem serca,
- ochronę przed udarem mózgu,
- obniżenie ciśnienia krwi,
- zwalczanie pasożytów.

Wszystkie te właściwości czosnek zawdzięcza obecności w jego składzie olejków eterycznych bogatych w allicynę. Dlatego też, jeżeli chcemy, aby w znacznym stopniu poprawić naszą odporność organizmu, warto zastosować suplementację ekstraktem standaryzowanym na obecność allicyny, alliny, tiosulfinatów i gammaglutamylocysteiny:

https://sklep.sfd.pl/Olimp_Garlicin-opis1404.html#wartosci

Plusem takiej suplementacji jest brak lotnych związków zapachowych, których ekstrakt jest pozbawiony. Możemy więc spożyć kapsułkę do posiłku i bez problemu iść do pracy, czy na spotkanie z dziewczyną.

W celu poprawy odporności organizmu warto również zastosować kwasy tłuszczowe omega 3: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Omega_3-opis34957.html oraz witaminę D3: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Vit_D3_2000-opis34554.html

ja bym polecał naturalny, chociaż ten w kapsułkach pewnie tez nieźle działa. a co do zapachu to przecież nie musisz tego jeść w miejscu publicznym, możesz np. dorzucić do posiłku w domu, nie wiem obiad czy śniadanie a potem myjesz zęby i po zapachu...

gdyby umycie zebow rozwiazywalo problem to bralbym naturalny :P

przecież nie będziesz jadł samego czosnku, tylko potrawy z czosnkiem. a to już tak nie trąci...
ja np. drobno siekam i dodaje do jajecznicy, do sosów itp.

ojjj potrafi caly dzien "dawac" z pyska !! ja czasem wieczorem zjem nieiwle to rano jeszcze yebie

Polecam wersję natural.
1 ząbek do któregoś z posiłków raz dziennie.

yogidogi, a ile jesz tego czosnku?

Powielacie schematy z tym zapachem trwającym niby długo...
A Ty rysiu nie przesadzaj z tymi sosami...

ja zawsze ze 2 zabki do kanapek z szynka jesli to cos pomoze to czosnek ugotowany (np.taki wyjety z zupki) minimalnie pachnie ale pewnie tez mocno juz pozbawiony jest wszystkiego

u mnie to jest tak ze nawet jak go pokroje na male kawalki, zalewam miodem i mlekiem i go w ten sposob polykam, to jezeli robie to powiedzmy wieczorem to nastepnego dnia jeszcze czuc:/
moze nikt wam tego jeszcze nie powiedzial bo glupio ale tak jest... pozdrawiam;)

2 ząbki do kanapek , to się nie dziwię że czuć.
2 ząbki dziennie to już sporo, zależy tez jeszcze jakiej wielkości te ząbki...
a co do sosów, to robie tak że pod koniec gotowania wrzucam troche posiekanego czosnku i wtedy nie traci zbyt wielu wartości i nadaje delikatny posmak.


Zmieniony przez - rysiuuu86 w dniu 2008-09-04 11:51:19