Mięśnie są jednym ze strukturalnych i funkcjonalnych elementów narządu ruchu, stanowiąc jego czynny i kurczliwy element. Kształt i budowa mięśni zależna jest od pełnionej przez nie roli w organizmie. Zbudowane są one z tkanki mięśniowej i połączone z kośćcem za pomocą przyczepów. W wyniku naszego ruchu kurczą się one i rozciągają. Liczbę mięśni u człowieka określa się na 450-500.
Problem z ich funkcjonowaniem pojawia się w sytuacjach takich, jak:
- siedzący tryb życia,
- praca fizyczna,
- wysoka aktywność treningowa,
- brak ruchu.
Można więc stwierdzić, że w zasadzie wszystko, co robimy, naraża nasze mięśnie na pewne problemy. Najczęstszym z nich jest nadmierne obkurczanie się włókien mięśniowych i powstawanie tzw. punktów spustowych. Są to miejsca o wzmożonym napięciu mięśni. Są one nadwrażliwe na ucisk i mogą powodować liczne problemy z funkcjonowaniem aparatu ruchu, np. ucisk na nerw, pogorszony zakres ruchu kończyn, bóle kręgosłupa itp. Dlatego też tak istotne jest pozbywanie się ich w odpowiedni sposób. Niestety nie ma cudownych maści, których posmarowanie wystarczy, aby rozluźnić mięśnie. W tym celu trzeba trochę więcej pracy. Aby usprawnić funkcjonowanie swoich mięśni i całego ciała warto zastosować:
1. Rolowanie.
Za pomocą rollera lub twardej piłeczki jesteśmy w stanie rolować nasze mięśnie i niwelować powstałe napięcia, a także nie dopuścić do powstawania punktów spustowych. Na ten temat warto poczytać tutaj:
http://potreningu.pl/articles/4609/czym-jest-foam-roller-i-jak-go-uzywac
2. Rozciąganie.
Przerolowanie mięśnie warto rozciągać w odpowiedni sposób. Poprawi to ich siłę i wytrzymałość oraz sprawi, że poczujemy się zdecydowanie lepiej:
http://potreningu.pl/articles/622/kompleksowe-rozciaganie-przed-i-po-treningu--
3. Wizyty u fizjoterapeuty.
Raz na jakiś czas zdecydowanie warto wybrać się do dobrego fizjoterapeuty. Za pomocą zabiegów manualnych rozmasuje ona nasze mięśnie i usunie
punkty spustowe. Szczególnie te, do których nie jesteś w stanie dość sami lub nie wiemy jak to zrobić.
