znacie ja? zalozenia, sens? pytam, bo zauwazylem mase podobienstw w podejsciu do odzywiania sie w tym, co reprezentuje soba czesc "bardziej oswieconych". Oczywiscie nie jest to dieta na przybranie masy miesniowej, raczej na odchudzanie w naturalny, pomyslany spodob. mowic dalej?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
bardzo ladnie prosimy zobaczmy co to bedzie :)
Pozdrawiam
" Zawsze pod wiatr, nigdy z górki ... "
Pozdrawiam
" Zawsze pod wiatr, nigdy z górki ... "
... .. .
...
Napisał(a)
heh, jakbym mial napisac co wiem i mysle o tej diecie, to troche bym spam walnal. moze ogranicze sie jedynie do podsumowania, a kazde pytanie zaspokoje;)
pierwszym glebszym stwierdzeniem jest teza o kaloriach. otoz ten najwiekszy mit zakorzeniony tak gleboko w kulturze XX wieku okazuje sie byc pusta teoria! nieprawda! ilosc kalorii nie wplywa na fakt czy bedziecie tyli czy nie;> wszystko zalezy od sposobu przyjecia tych kalorii, a raczej formy. o czym mowie? o podzieleniu jedzenia na trzy grupy(co kazy z was ZAWSZE robi - kulturysci zboczencami sie zowia;>), czyli bialko, weglowodany i tluszcze. co powoduje tycie? dzialalnosc insuliny:) hormonu trzustki, ktory poprzez odzialywanie na glukoze we krwi "decyduje" o tym czy zostaje ona wykorzystana do zaspokojenia biezacych potrzeb organizmu czy zostaje przeksztalcona w tluszcz badz glikogen i odlozona,zmagazynowana. kluczem do tycia jest wiec nieumiejetne laczenie grup tluszczy i weglowodanow ze soba! tutaj nalezaloby jeszcze rzucic slowem o podziale weglowodanow na dwie grupy - na ta ze zwiekszonym idexem glikemicznym i tym ponizej 50 (umownie). w mysl tej diety jesli bedziesz unikal form prowadzacych do zwiekszenia ilosci insuliny we krwi, to mozesz jesc ile chcesz (oczywiscie nie jest tak, ze ilosc tluszczy nie ma znaczenia. ale kulturysci i tak niewiele ich spozywaja-nie wolno jednak o nich zapomniec!sa niezbedne!), zapomnij przy okazji o ziemniakach, bialym chlebie, ryzu, makaronach (tych z niepelnego mialu, lub oczyszczonych). zasad jest jeszcze pare, zarowno dot. podzialu na zle i dobre jak i dotyczacych samego zywienia... w sumie dieta jest z glowa, jesli zmodyfikuje sie ja na potrzeby pakerow, czyli doda wiecej bialka i zrezygnuje sie z laczenia pewnych weglowodanow(czy wrecz unikac sie zacznie tych zlych) efekty moga sie okazac calkiem dobre. ja probuje tej diety:)
pierwszym glebszym stwierdzeniem jest teza o kaloriach. otoz ten najwiekszy mit zakorzeniony tak gleboko w kulturze XX wieku okazuje sie byc pusta teoria! nieprawda! ilosc kalorii nie wplywa na fakt czy bedziecie tyli czy nie;> wszystko zalezy od sposobu przyjecia tych kalorii, a raczej formy. o czym mowie? o podzieleniu jedzenia na trzy grupy(co kazy z was ZAWSZE robi - kulturysci zboczencami sie zowia;>), czyli bialko, weglowodany i tluszcze. co powoduje tycie? dzialalnosc insuliny:) hormonu trzustki, ktory poprzez odzialywanie na glukoze we krwi "decyduje" o tym czy zostaje ona wykorzystana do zaspokojenia biezacych potrzeb organizmu czy zostaje przeksztalcona w tluszcz badz glikogen i odlozona,zmagazynowana. kluczem do tycia jest wiec nieumiejetne laczenie grup tluszczy i weglowodanow ze soba! tutaj nalezaloby jeszcze rzucic slowem o podziale weglowodanow na dwie grupy - na ta ze zwiekszonym idexem glikemicznym i tym ponizej 50 (umownie). w mysl tej diety jesli bedziesz unikal form prowadzacych do zwiekszenia ilosci insuliny we krwi, to mozesz jesc ile chcesz (oczywiscie nie jest tak, ze ilosc tluszczy nie ma znaczenia. ale kulturysci i tak niewiele ich spozywaja-nie wolno jednak o nich zapomniec!sa niezbedne!), zapomnij przy okazji o ziemniakach, bialym chlebie, ryzu, makaronach (tych z niepelnego mialu, lub oczyszczonych). zasad jest jeszcze pare, zarowno dot. podzialu na zle i dobre jak i dotyczacych samego zywienia... w sumie dieta jest z glowa, jesli zmodyfikuje sie ja na potrzeby pakerow, czyli doda wiecej bialka i zrezygnuje sie z laczenia pewnych weglowodanow(czy wrecz unikac sie zacznie tych zlych) efekty moga sie okazac calkiem dobre. ja probuje tej diety:)
...
Napisał(a)
Tez o niej czytalem. W tej ksiazce podanych jest wiele cennych rad choc z niektorymi postulatami sie nie zgadzam.
Pozdrawiam
M.
"Wybaczaj swoim wrogom lecz nie zapominaj ich imion"
Pozdrawiam
M.
"Wybaczaj swoim wrogom lecz nie zapominaj ich imion"
...
Napisał(a)
"zapomnij przy okazji o ziemniakach, bialym chlebie, ryzu, makaronach "
huh to mam pytanko jak to jest wtakim razie z tym ryzem i makaronem bo bardzo duzo z nas to je
o co w tym chodzi
z gory dziekuje :)
Pozdrawiam
" Zawsze pod wiatr, nigdy z górki ... "
huh to mam pytanko jak to jest wtakim razie z tym ryzem i makaronem bo bardzo duzo z nas to je
o co w tym chodzi
z gory dziekuje :)
Pozdrawiam
" Zawsze pod wiatr, nigdy z górki ... "
... .. .
...
Napisał(a)
Termitku! trzeba to jesc! ale sa pewne zasady: ziemniaki odpadaja bezdyskusyjnie, wysoka zawartosc skrobii i inne nieciekawe rzeczy, co do makaronu, to napewno znasz pojecie "makaron z bialej maki". Ogoz jest to wlasnie ten makaron, ktory zazwyczaj znajdujemy w sklepie na polce, makaron oczyszczony, a dokladniej wyrabiany z maki oczyszczonej. jakie jest wyjscie? jesc makaron z maki pelnej, w Polsce niemal niedostepny:) powinien byc duzo tanszy niz zwykly, gdyz pomija sie caly proces oczyszczania maki:) co do ryzu, to sprawa ma sie baaaardzo podobnie. to biale cos lepkie co jemy (:D ryz! :> ), to ryz oczyszczony przemyslowo, pozbawiony wszystkiego co powinien zawierac, czyli mineralow i witamin, co zostaje? SKROBIA (ble). nas interesuje ryz brazowy... ma zdecydowanie inny smak (mi bardziej smakuje, troche zucia jest, ale lepiej smakuje, dodaj sobie np. pokrojone 4-5 pomidorow do paczki-dwoch i masz pyszny posilek :) ). styka odpowiedzi?:) ask more...
...
Napisał(a)
Brazowy ryz wg. tej diety jest OK. Tylko jaki on drogi :((
Pozdrawiam
M.
"Wybaczaj swoim wrogom lecz nie zapominaj ich imion"
Pozdrawiam
M.
"Wybaczaj swoim wrogom lecz nie zapominaj ich imion"
...
Napisał(a)
Drogi? Za 500gr place 2,50zl w sklepie ze zdrowa zywnoscia. To chyba nie jest tak duzo.
...
Napisał(a)
Brazowy , nierafinowany? u mnie kosztuje 12-19!!! chyba musze sie przejsc po okolicy :) Dzieki za info!
Pozdrawiam
M.
"Wybaczaj swoim wrogom lecz nie zapominaj ich imion"
Pozdrawiam
M.
"Wybaczaj swoim wrogom lecz nie zapominaj ich imion"
...
Napisał(a)
huh wiec to tak sie przedstawia
moze ktos ma do odsprzedania wieksze ilosci ryzu ???
bo 5zl za 1kg to uuuu zaduzo jak dla mnie a na dzien zalezy od 300 do 600g idzie go to dziura w portfelu wielka no ale co trza jakos kombinowac :)
Pozdrawiam
" Zawsze pod wiatr, nigdy z górki ... "
moze ktos ma do odsprzedania wieksze ilosci ryzu ???
bo 5zl za 1kg to uuuu zaduzo jak dla mnie a na dzien zalezy od 300 do 600g idzie go to dziura w portfelu wielka no ale co trza jakos kombinowac :)
Pozdrawiam
" Zawsze pod wiatr, nigdy z górki ... "
... .. .
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!