Szacuny
5
Napisanych postów
316
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3620
Jw. Dlaczego mając ujemny bilans kaloryczny tracimy znacznie więcej tłuszczu niż tkanki mięśniowej? Od czego to zależy? Dlaczego organizm w ten sposób postępuje? pozdro
(...) " Nie chwal się że kogoś znasz .. żyj tak aby chwalono się tobą "
Szacuny
84
Napisanych postów
969
Wiek
50 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
161334
Tracimy więcej fatu a nie mięśni bo taki jest cel redukcji, tak dobieramy trening i dietę itp.
Równie dobrze można tak "zaplanować" redukcję by tracić mięśnie a _budować_ fat.
Zmieniony przez - MalcerzV3 w dniu 2015-03-16 13:00:03
Szacuny
5
Napisanych postów
316
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3620
nie o to mi chodzi :) chodzi mi dlaczego tak jest, że tracimy fat, a nie mięśnie, mimo iż równie dobrze moglibyśmy tracić właśnie mięśnie, przez ujemny bilans kaloryczny. Chodzi mi bardziej czemu tak się ciało zachowuje, że traci właśnie tłuszcz. Jest po prostu organizmowi łatwiej pozyskiwać energię z tłuszczu, czy na czym to polega ? Ja tak to rozumiem :)
(...) " Nie chwal się że kogoś znasz .. żyj tak aby chwalono się tobą "
Szacuny
84
Napisanych postów
969
Wiek
50 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
161334
dvilla_07
Chodzi mi bardziej czemu tak się ciało zachowuje, że traci właśnie tłuszcz. Jest po prostu organizmowi łatwiej pozyskiwać energię z tłuszczu, czy na czym to polega ? Ja tak to rozumiem :)
Przecież ci tłumaczyłem. Tak jest dobrana dieta i program treningowy by tracić tłuszcz a oszczędzać mięśnie. Przy "odpowiednio" dobranej diecie i "treningu" możesz oszczędzać tłuszcz i tracić mięśnie.
Wszystko zależy od tego jak podejdziesz do sprawy. I wbrew pozorem ten drugi wariant jest łatwiejszy.
poskramiacz_tluszczu
ponieważ tłuszcz jest magazynem nadmiarowej energii.
Tłuszcz nie jest magazynem nadmiarowej energii. Adipocyty - bo pewnie to o nich myślałeś pisząc "tłuszcz", są aktywną hormonalnie tkanką uczestniczącą w metabolizmie. Wolne kwasy tłuszczowe (WKT) cały czas krążą po organizmie, przepływając także przez adpiocyty, które pod wpływem hormonów mogą je wiązać w większe częsteczki (TG), lub uwalniane z nich i wprowadzane z powrotem do obiegu.
Czy więcej tych WKT wpływa czy wypływa zależy od stanu hormonalnego i wrażliwości tkanek na hormony. Ilość dostarczanej energii ma też pewien wpływ na stan hormonalny organizmu.
Zmieniony przez - MalcerzV3 w dniu 2015-03-16 20:00:23
Szacuny
84
Napisanych postów
969
Wiek
50 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
161334
Minimalna ilość białka(najlepiej zero) i tłuszczu (najlepiej roślinnego utwardzanego trans) i dużo węgli - preferowana fruktoza. Do tego dużo treningów areobowych - człapanka ze stałym tętnem, pobudzającego kortyzol a hamującego testosteron. Większość energii dostarczana po porannych (na czczo) areobach. Tak z ...~70% zapotrzebowania? Choroba metaboliczna, sliczna oponka i zero mięśni gwarantowane. Po powrocie do zerowego bilansu kalorycznego efekt się nasili. Nie polecam, ale jak ktoś mi zapłaci to mogę mu ułożyć że szczegółami taką dietę; )))))))))