Szacuny
17
Napisanych postów
733
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
13457
Witam.
Mam pytanie do Was.
Dzisiaj po przebudzeniu się poczułem ból w głowie, a dookoła tego drętwienie skóry na głowie wokół tego miejsca bólu. Później w ciągu dnia ból minął, ale uczucie drętwienia pozostało do teraz. Macie pojęcie czym to może być spowodowane?
Dodam iż mam znowu problem z zatokami oraz cały czas czekam na zabieg leczenia zębów pod narkozą( są w b. kiepskim stanie). CZy to moze być przyczyna?
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
20985
Napisanych postów
71624
Wiek
42 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
576937
Drętwienie skóry na głowie występuje raczej bardzo rzadko. Być może jest to okresowy stan i przejdzie w niedługim czasie.
Być może wynika on z Twojego obecnego stanu zdrowia - nawracająca choroba / stan zapalny, stres a to mogło być bodźcem do wystąpienia takich objawów.
Spróbuj może masażu - niech ktoś rozmasuje Ci to miejsce. Spróbuj sie rozluźnić. No i jak najszybciej dokończyć ssprawy związane z powrotem do zdrowia.
Zmieniony przez - krzykacz w dniu 2008-03-09 22:22:13
Szacuny
17
Napisanych postów
733
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
13457
na zrobienie zębów już czekam(robie w narkozie) a trzeba czekac u stomatologa którego znalazłem około 3 tygodni takie maja kolejki a we wtorek mnie czeka laryngolog, prześwietlenie zatok + może skocze do neurologa. Nie ma to jak mieć znajomości w służbie zdrowia przynajmniej moge sobie wszystko z dnia na dzień załatwić
1
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Szacuny
17
Napisanych postów
733
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
13457
no niestety dzisiaj doszedł tępy ból głowy. Nie jest bardzo nieprzyjemny, ale przeszkadza troche w funkcjonowaniu. dlatego skocze chyba na ostry dyżur laryngologiczny
1
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Szacuny
17
Napisanych postów
733
Wiek
39 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
13457
no i okazało sie ze winne są zatoki. Chociaż mam wrażenie że lekarz zbyt zasgerował sie tym iż miałem niedawno problemy z zatokami i w zasadzie bez badania stwierdził iż bóle spowodowane są przez zatoki. wprawdzie zajrzała w noc. niby faktycznie coś tam zauważyła. Wsadzili mi kawałek gazy nasączonej adrenaliną z czymś tam, niby ból głowy minął. Ale jak sie potem okazało, bardziej zmienił mniejsce aniżeli minął. No i niestety mam udać sie na operacje zatoki. Pod nakroza, 3 dni spędzone w szpitalu. Oczywiscie nasza służba zdrowia robi takie operacje za jakies 6 miesięcy. Dostałem leki, liczyłem na jakieś antybiotyki, a dostalem jakieś krople do nosa za 3,30zł. Jak ból nie minie za 4-5 dni idę prywatnie, albo skocze do innego laryngologa. Dodam jeszcze że badanie trwało jakieś 10 minut a czekanie w kolejce ponad 3 godziny
2
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.