enzymy trawienne - suplementacja ciagla

pomysl jest taki zeby wiecej z zarcia wyciagac za sprawa magicznych kapsulek z firmy Activlab lub jakichs innych


pytanko czy organizm nie zareaguje zahamowaniem wlasnej produkcji enzymow zawartych w suplemencie jesli beda one dostarczane 4-5razy dziennie

nie, nie zareaguje.

enzymy wydzielane są w postaci nieaktywnej, a ich aktywacja zachodzi pod wpływem odpowiedniego pH lub dostępności substratu który mają rozłożyć.

Większe znaczenie dla strawności pokarmu ma jednak odpowiednie jego gryzienie i przeżuwanie, a także - obróbka kulinarna.

Poczytaj też:

https://www.sfd.pl/enzymy_trawienne-t694524.html

https://www.sfd.pl/Enzymy_trawienne-t761745.html 

odpowiednie gryzienie i obrobka kulinarna to niestety czas=kasa, jak sie dorobie to z pewnoscia wybiore ten sposob zamiast tabletek :)

dzieki za linki

tylko, że tabletki go nie zastąpią. Źle pogryziony i przeżuty pokarm = mniejsza dostępnośc enzymów trawiennych (choćby nie wiem ile ich było)

dokladnie

tak wiec zanim polkniesz kazdy gryz - miel zebami ile wlezie


enzymki stosuje jak tez probiotyki

czy pomagaja w problemach trawiennych?

oglądając to co wychodzi - moge smialo powiedziec ze tak!

jake probiotyki (firma) stosujesz?

rozne

od Now Foods ,przez Jarrow Formulas,Nature's Way,Enzymatic Therapy,Garden of Life,do swansona


http://www.iherb.com/Probiotics-Acidophilus#p=1&sr=1

niestety Polska to nie stany - wiec wyboru u nas nie zbyt wielkiego





Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-09-08 14:39:05

Ja jakieś z apteki jadłem, i było ok.

Co do przeżuwania to ma sens, przecież w ślinie występuje amylaza ślinowa (enzym trawienny węglowodanów), tam wstępnie pokarm jest już trawiony.

no wlasnie i tylko wegle gdzie akurat ich nie potrzebuje i uzywam tylko jako jakis walor smakowo - poslizgowy :)

To na jakiej diecie jesteś? I w jakim w ogóle celu potrzebne Ci te enzymy?

60thplace - amylaza amylazą, jednak odpowidnie rozdrobnienie pokarmow może zwiekszać jego strawność (niezaleznie od tego czy jest źrodłem wegli, tłuszczu czy bialka), nawet o 50% (pokazały to badania staruszkach z brakami w uzębieniu)