Witam
Mam wykryte w kale jaja glisty ludzkiej, miałem już parę razy kuracje pyrantelum, pomimo dokładnego przestrzegania higieny, nie dało to rezultatów, jaja nadal sa w kale, badanie krwi na przeciwciała także, je wykazało.
W tej chwili bede próbował vermoxem lub zentelem, tutaj pytanie który z nich jest lepszy? Czy ktoryś zadziała na larwy ktore mogą być aktualnie w plucach?
Mam także pytanie, jaki jest powoód ponownego zarażenia się nimi bo z tego co czytałem, to jaja glisty nie mogą zarazić człowieka od razu, musza jakis czas dojrzewac, za wikipedia These fertilized eggs become infectious after 2 weeks in soil; nastepnie są połykane, pózniej idą do płuc i wracaja juz do jeli gdzie sie zaczynają rozmnażać.
Glista jest rozdzielnopłciowa wiec jesli miałbym w jelitach jedynie samice to jaja takie nie stanowiły by potencjalnego niebezpieczeństwa, ponieważ nie mogłyby zarazić?
Zmieniony przez - ptan w dniu 2012-08-28 04:11:56
Mam wykryte w kale jaja glisty ludzkiej, miałem już parę razy kuracje pyrantelum, pomimo dokładnego przestrzegania higieny, nie dało to rezultatów, jaja nadal sa w kale, badanie krwi na przeciwciała także, je wykazało.
W tej chwili bede próbował vermoxem lub zentelem, tutaj pytanie który z nich jest lepszy? Czy ktoryś zadziała na larwy ktore mogą być aktualnie w plucach?
Mam także pytanie, jaki jest powoód ponownego zarażenia się nimi bo z tego co czytałem, to jaja glisty nie mogą zarazić człowieka od razu, musza jakis czas dojrzewac, za wikipedia These fertilized eggs become infectious after 2 weeks in soil; nastepnie są połykane, pózniej idą do płuc i wracaja juz do jeli gdzie sie zaczynają rozmnażać.
Glista jest rozdzielnopłciowa wiec jesli miałbym w jelitach jedynie samice to jaja takie nie stanowiły by potencjalnego niebezpieczeństwa, ponieważ nie mogłyby zarazić?
Zmieniony przez - ptan w dniu 2012-08-28 04:11:56
1