jak oddychać podczas biegu?

Może to głupie pytanie ale czy jest jakieś poprawne oddychanie w bieganiu czy może jest różne dla każdego biegacza?? Nurtuje mnie to pytanie bo ja zawsze oddycham wdech usta wydech tez usta, a kumpel powiedział mi ostatnio że poprawnie robi się to wdychając powietrze nosem a wydychając ustami. Z góry dzięki za odpowiedzi.

no to może uda mi się błysnąć

W szkole mamy basen więc zacząłem coś szukać na temat nurkowania na bezdechu i znalazłem coś takiego
mianowicie serce przy wdechu przyspiesza a przy wydechu zwalnia.

Z tego dość jasny wniosek, że śmiało można kontrolować tętno. Od ja jak biegam to wdech i 3, 2 razy dłuższy wydech, przy większym wysiłku zmniejszam długość wydechu.

W praktyce się sprawdza bo na treningu biegaliśmy i serce napieprzało mi jak głupie i kiedy się skupiłem na oddechu to wszystko wróciło do normy i bez problemu biegłem, zbytni się nie męczac.

Zdecydowanie usta-usta ,słyszałem ,że przy wolnym bieganiu(trucht)wdycha sie nosem wypuszcza ustami ale nikt u mnie w klubie ani nikt kogo znam w ten sposob nie oddychal.

jw
nosem to mozna oddychac jak sie bieganie mega wolno
przy szybszym biegu po prostu sie nie da, bo nie dostarczysz dostatecznej ilosci tlenu

Nie wiem czy to prawda ale słyszałem ze oddychając przez nos mozna kontrolowac prace serca

czyli caly czas powinno sie oddychac tak szybko usta usta?? a moze usta usta a co jakis czas glebszy wdech nosem i wypuszczenie ustami?? co sadzicie??

Mam pytanie, czy Korzeniowski podczas swojego chodu oddycha ustami, czy nosem?
A ja podczas biegu średnim tempem, albo szybkim truchtem oddycham 2 wdechy i wydechy ustami i 2 wdechy i wydechy nosem, czasem robie trochę nieregularnie (np. 3 wdechy i wydechy).

Zmieniony przez - Adi_nrXX w dniu 2004-09-01 10:30:07

nosem oddycha sie zawsze
jak wysilek jest wiekszy i miesnie zuzywaja wiecej tlenu wtedy konieczne jest oddychanie ustami inaczej nie jestes w stanie kontynuowac wysilku na danym poziomie intensywnosci
nos ma ta przewage nad ustami, ze zanim powietrze dojdzie do pluc zostaje przefiltrowane i ogrzane, ale sila rzeczy nie da sie oddychac tylko nosem, jesli chce sie naprawde biegac, a nie tylko udawac, ze sie biega.

kejt na biologi uważałem, więc wiem o tych rzeczach Dlatego pisałem, że oddycham na zmianę, lubię od czasu do czasu (np. podczas meczu tylko ustami oddycham, b.żadko nosem) oddychnąć oczyszczonym powietrzem.

zdecydowanie ustami. mozna sprobowac nawet do tego oddychanie przepona chco podczas biegu to tylko czesciowo da sie zrobic. przy wdechu odchylaj glowe do tylu i jednboczesnie staraj sie (oczywiscie nie przesadnie) wypinac klate do przodu, a w trakcie wydechu glowa na dol i brzuch wciagniety a plecy leciutko zgarbione jak do kociekgo grzbietu. no i przede wszystkim rownomierny oddech szczegolnie przy tempówkach

Lance Amstrong w swojej ksiązce o metodyce treningu kolarskiego podaje że on podczas pracy na wysokich tętnach np. na podjeżdzie stara sie oddychać jka najgłebiej jak najmocniej by poprzez wiekszy pobór tlenu zmnijeszać tętno .

Witajcie!

Ja nie biegam duzo, ale jak mi sie juz zdarza, to wdech biorę nosem "na trzy", tzn. caly wdech jest podzielony na trzy krotkie wdechy, a potem wydech ustami.
Nie wiem skad mi sie to wzięlo.. moze kiedys biegalem zimą i nie chcialem wdychac ustami zimnego powietrza?

No, ale pytanie - co sadzicie o takim oddychaniu? Czy to moze powodowac jakie negatywne konsekwencje

pozdrawiam
A.