Surowy ziemniak posiada około 80 kcal, 17g węglowodanów, 2 g białka oraz 0,1g tłuszczu na 100g produktu.
Produkty zwsze powinniśmy ważyć przed obróbką tj. gotowaniem, smażeniem itd.
-Makaron, ryż, ziemniaki, kasza itp nabierają wody przez co stają się cięższe, co jest chyba oczywiste. A ich kaloryczność jak i wartości odżywcze podane są dla suchego produktu. - produkt po obróbce zyskuje około 30% objętości. Z tego powodu też węglowodany "rozwadniają się" i tak w 100g ugotowanego produktu mamy około 12g węglowodanów.
-Produkty takie jak np. mięso działają odwrotnie - tracą część wody po obróbce, zaś ich kaloryczność oraz makroskładniki są podane dla surowego produktu - produkt bo obróbce traci około 20% objętości
-Kolejną kwestią są jaja, dużo lepszym wyborem są jaja swojskie, w których stosunek kwasów Omega 3 do Omega 6 różni się od jajek sklepowych. Co więcej ich wartości odżywcze są dużo lepsze i co wydaje mi się jasne, są ogólnie zdrowsze.
Ważąc jaja, najdokładniejszą strategią jest ważenie osobno
białka jaja i żółtka ponieważ w każdym jajku stosunek białka do żółtka jak i waga różni się. Co więcej, ważąc osobno białko jak i żółtko, możemy pozwolić sobie na przygotowanie posiłku przykładowo z 300 g białka jaj oraz 100 g żółtka co daje nam około 30 g białka i 20 g tłuszczu.
Idąc na skróty jak już zostało wspomniane, można kierować się klasą oraz wielkością jaj. Jednakże dla dobra naszego zdrowia, sylwetki oraz ze względu na walory smakowe - nie warto kupować jaj w sklepie. Z tego powodu wracamy do punktu wcześniej, najlepszym sposobem jest poprostu ważenie wszystkiego przed obróbką termiczną.
Łatwo również porównać wizualnie jak różni się przykładowo stek przed obróbką termiczną i po niej - nawet w aspekcie wizualnym tracimy około 20% objętości.
