Szacuny
14
Napisanych postów
1159
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
13295
hej, nie moge sie nikomu na zywo zwierzyc z problemow ktore mnie trapia dlatego pisze tutraj, mam 19 lat i czuje ze nizej spasc juz nie moge, mam depresje chociaż dlugo nie dopuszczalem do siebie tej mysli, po dluzszym zastanowieniu nawet nie wiem na jakim podlozju jest moj problem, jestem z dużego miasta wychowalem sie na nieciekawej dzielinicy przeprowadzalem sie kilka razy trafialem do nienajlepszych szkol a moja klasa byla zawsze najgorsza ze szkoly czy to gimnazjum czy liceum, nie mam przyjaciol a tych co mam maja mnie gleboko w dupie, moje zycie jest schemtyczne robie codziennie to samo wczoraj cpalem dzisiaj pije, a moi rodzice nic o tym nie wiedza, pochodze z dobrej rodziny, przez cale zycie moge policzyc na palacach klutnie w swojej rodzinie, ogolnie jest ok, codziennie dorywczo pracuje jak wracam do domu ~17 nie mam ochoty na nic,a nawet jakbym mial na cos ochote to niemoglbym tego zrobic bo razem z koncem szkoly wszystkie znajomosci sie zerwaly, nie z mojej winy tylko poprostu nikt ze soba nie utrzymuje kontaktow, od czasu do czasu zdaza mi sie wyjsc gdzies ale zabawa w klubie to nie to samo co jakas impreza czy domowka, jestem uzalezniony od hazardu gram od okolo 6 miesiecy na zakladach i moge powiedziec ze jestem jakies 5 tys w dupe, zawsze mam nadzieje na jakies wielkie kokosy bo mam swoje marzenia na ktore niestety potrzebuje $$ jak juz pisalem pracuje dorywczo i zarabiam mierne pieniadze, na domiar tego nie zdalem w tym roku matury no kur**.... rodzice mi ciagle pierdza ze nie chcialem isc do technikum ze w lo nie zdalem matury i co ja teraz bede robil, nie jestem zadnym kur** emo czy innym odmiencem porpostu miepowiodlo mi sie w zyciu i nie mam fajnych znajomych, mialem dziewczyne z ktora bylem dlugo ale skonczylo sie bo porpostu sie soba znudzilismy, teraz po niezdanej maturzy moge pomazyc o zdanych studiach, wiec gdzie ja mam niby znalezc dziewczyne ? kocham je i jestem od nich uzalezniony przy niej staje sie inny, soory za niezwiezlosc ale pisze troche po procentach i moja wypowiedz moze byc niezwiezla i nie do konca zrozumiala ale czasem trzeba sie komus wyzalic.
Szacuny
9
Napisanych postów
754
Wiek
30 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
6036
Nie jestem jakimś profesjonalistą, ale problem jaki tu opisujesz wydaję się bardzo poważny i nie wiem czy nie będzie konieczna wizyta u psychologa w twoim wypadku. Nie wiem jaki masz kontakt z rodzicami ale myślę, że powinieneś im powiedzieć o swoich problemach.
Może zapisz się na jakiś sport, znaidź sobie hobby.
Zmieniony przez - J_A_G_L_A w dniu 2009-09-05 22:28:34
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
zioemk posluchaj troche polskiego hh tylko wybranych numerow tam znajdziesz recepte :) a serio to rozmowa z rodzicami mzoe ci pomoze powiedz o swoich problemach i juz po ta sa rodzice mowisz dobra rodzina wiec napewno znajdziecie wspolny dialog i nie ucikaj w dragi i picie bo spadniesz nizej niz nisko:)
Szacuny
2
Napisanych postów
255
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3360
dokladnie tak jak napisal/a J_A_G_L_A znajdz sobie jakies zajecie ...
Pokarz sobie i udowodnij innym ze mozesz wiele ... potrafisz sam zarobic,wydaj madrze ta kase nie hazard cpanie itp.. pokarz ze potrafisz, postaw sobie jakis cel samochod ,prawo jazdy i za wszelka cene spelniaj kolejne cele.
To ze nie zdales matury to nie koniec swiata... jesli cos ci nie wyjdzie nie przejmuj sie tym i nie obwiniaj ciagle powiedz sobie w srodku stalo sie teraz tego nie cofne!! pomysl jak moze to naprawic lub poprostu sproboj jeszcze raz.Rozmowy z rodzicami napewno duzo pomoga.
Działaj w zyciu to ze napiszesz post na forum duzo ci nie pomoze wez sie w garsc bo mozesz upasc naprawde nisko.
Pozdr.
Jestem zielony ^_^ xD
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Pozdro z HoLaNdIi !! ^_^
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
611
Spróbuj sobie zorganizować czas. Zastanów się: co lubisz robić?, co robisz dobrze? i rób to! Oczywiście rozmowa z kimś zaufanym będzie bardzo pomocna.
Uważasz, że ludzie nie mają za co Cię podziwiać. Pokaż im, że jest przeciwnie, udowodnij, że jesteś kimś. Miej na uwadze, że twoja przemiana nie zajdzie z dnia na dzień, ale postanów sobie już od tej chwili, że będziesz walczył ze swoimi słabościami. Wierzę w Ciebie, wstawaj i walcz!!!
"Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali"
Szacuny
4
Napisanych postów
393
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7340
Najgorsze są beksy... trzeba wziąć się w garść i za******lać a nie gdybać co by było to tam to sramto... wyjdź z domu rozejrzyj się i nie rób z siebie ofiary losu..Jak Ci coś nie wyszło to spróbuj to naprawić,inie mów o zdanej maturze bo mogłeś iść na poprawkę!
Szacuny
9
Napisanych postów
2146
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
68380
remzi wyjdz..
do autora, jak ktos wyzej napisal psycholog. powiedz starszym, a jak starsi ten problem zlekcewaza, to od razu wal do dobrego psychologa zamiast ten 'mizerny' czy jak to okresliles hajs z roboty wydawac na hazard.
wyznacz sobie jakis cel, ktory bedzie latwy do zrealizowania, ogolnie cos co bedzie Cie moglo podbudowac, hazard i zaklady Ci raczej nie pomoga.
z dupa nie wyszlo, matura nie poszla, miales nieciekawy okres, ale zazwyczaj po takim przychodzi czas na lepszy.
zdrowka i 3maj sie.
Zmieniony przez - scigacz_89 w dniu 2009-09-06 21:30:18
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Wiek
37 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
611
Powiedzmy, że z jakiegoś powodu autor nie chce iść do psychologa. Bez niego będzie ciężko, ale jeśli mocno uwierzy w siebie to da radę.
Przede wszystkim brakuje Ci motywacji do zrobienia czegokolwiek. Musisz znaleźć powód dla którego chcesz stawać się lepszym(np.: bliscy, przyszła dziewczyna, jakaś pasja) i często o nim myśleć.
Warto obejrzeć jakiś inspirujący film, który da Ci mocnego kopa. Ze swojej strony polecam:
- Rocky
- Buntownik z wyboru
- Requiem dla snu
- Garden State
- Po prostu walcz
"Wymagajcie od siebie, choćby inni od was nie wymagali"