kakao

słyszałem że kakao ma pozytywny wpływ, w kifie kiedyś bodajże pisali że szklanka kakaa przed treningiem polepsza pompę, prawda to? jeśli już chciałbym pić kakao to ile i kiedy przed/po treningu? i czy kupując kakao zwracać na coś uwagę, czy patrzeć na cenę tylko?

Jeśli jest to kakao naturalne nie rozpuszczalne możesz popijać. Jednak w ciągu dnia nie pij dużo gdyż wiadome jest że pijesz je z mlekiem. Lepiej postawić na mleczne napoje fermentowane.

Jak był program o kakao na discavery to mówili że Aztekowie pili kakao i mimo długiego oblężenia przez Hiszpan mieli energię, co do pompy to nie wiem. najlepsze to chyba decomoreno.

A co do sposobu przyrządzenia tegoż napoju, w jakich proporcjach mieszać i z czym najlepiej? (sama woda, samo mleko czy mleko + woda??).
Bardziej przydałoby mi się ono jako 'słodka przekąska' między 3 a 4 posiłkiem na J/NJ aniżeli napój zwiększający pompe :D

Ja robiłem tylko z mlekiem gotowałem mleko ok 250 ml tyle ile ma kubek, i dodaje dwie czubate łyżeczki kakao oczywiście naturalnego, teraz ze względów praktycznych jedynie rozpuszczalne pije.

Kakao na mleku traci większość flawonoidów,także lepiej przyrządzić je z wodą.
I prawda,że polepsza pompę bo dzięki niemu zatrzymujesz więcej tlenku azotu i rozszerzają się naczynia

No to kupuje decomoreno i będę testował przed treningiem z wodą.

Szprot mówisz tylko o prawdziwym kakao czy tym rozpuszczalnym też?

Puchatek?
never, tylko naturalne.

ja próbowałem już i na wodzie i na mleku kakao robić. Na mleku super sprawa pyszne, ale na wodzie... wypiłem pół kubka reszte wylałem, bo niedobre bylo.

Szprota powiadasz że z wodą.. Szklanka wody + 2 łyżki kakao i przed treningiem wypić?

Prawda jest taka że kakao jak i gorzka czekolada mają bardzo dobre działanie przeciwutleniające dzięki flawanolom oraz procyjanidynom. Na ludziach stwierdzono i pozytywny wpływ na układ sercowo naczyniowy, a przy częstszej rozsądnej podaży i diecie mogą być dobre przy terapii miażdżycy, w chorobach serca i chorbach niedokrwiennych narządów jak i przy nadciśnieniu. Co do mleka z tego co wiem nie wszytskie badania wykazały jakoby miały wpływ na dostępność falawonoidów i hamowały zdolność przeciwutleniającą więc nie traktowałbym kakao jako pompera a pił ze smakiem i mlekiem naturalne NA ZDROWIE> Także kakao ok przed treningiem ale bez cudów plus ew jakiś preparat z teobrominą przyśpieszający przemianę materi i o ile sie nie mylę może mieć zdolność do rozszerzania naczyń krwionoścnych

Tylko naturalne.Pamiętam,że właśnie w kifie pisali,iż z mlekiem traci większość flawonoidów,ale skoro s.m.p.a ma nowsze badania to-smacznego.
Można też spróbować czekolady 90%-bardzo dobra.
Kakao w większej ilości ma także przyjemne działanie relaksujące-kiedyś na śniadanie poeksperymentowałem z kubkiem jogurtu naturalnego i ...15 łyżeczkami kakao :D. Przez cały dzień chodziłem jak na jakiejś fazie hehe