
Witam wszystkich serdecznie! po raz pierwszy zabieram głos na tym forum. Jestem z tego bardzo zadowolony gdyż uważam to miejsce za niezmiernie wartościowe, chodzi tutaj o wiedzę i doświadczenie z jakiego można skorzystać. Nie jest to medium jakieś firmy, grupy czy osoby która subiektywnie przedstawia dane zagadnienie w celu promowania swojego produktu czy credo. Wiele czytałem na stronach forum o mieczach japońskich - nihonto, w tym o katanach. Od ponad roku bardzo mocno zainteresowałem się tą bronią oraz sztukami walki z jej wykorzystaniem. Od stycznia eksplorowałem wszelkie możliwe miejsca, osoby i kontakty za pomocą których mógłbym kupić funkcjonalną katanę która dawałby możliwości ćwiczeń Tameshigiri, cięcia zrolowanej maty itp. Czyli chodziło mi o funkcjonalną broń która miałaby praktyczne zastosowanie a także łączyłaby w sobie walory estetyczne, odwołujące się do tradycyjnego miecza japońskiego lub była nim po prostu. Sprawdziłem mnóstwo wszelkich miejsc, porównałem wszelkie znalezione przeze mnie oferty i w końcu w lipcu po ponad półrocznych poszukiwaniach nabyłem wymarzoną katanę. Jej cena była bardzo wysoka ale po przejrzeniu wszystkich opcji ten wybór był uzasadniony. Jednak mój miecz będę chciał przedstawić później. Teraz chciałbym służyć poradą tym którzy chcą też nabyć miecz w powyższym celu. Otóż bezsprzecznie uważam, że można świetny miecz tego typu nabyć za kwotę 2000 - 2500 zł nabyć. Cena oryginalnego miecza japońskiego, zwłaszcza mającego swoją historię jest bardzo duża, ale wszyscy sobie z tego zdajemy sprawę. Wystarczy zajrzeć na stronę Pana Henryka Sochy. Jednak są miecze które są prawdziwą bronią, są japońskie i odwołują się do tradycji miecza samurajskiego, są to japońskie miecze wojskowe z z okresu Gendaito, miecze gunto. Były one prawdziwą bronią wojskową, bronią śmiertelną, o czym się zapewne przekonał niejeden Amerykanin, który stracił z jego pomocą głowę- doznał dekapitacji. Patrz zdjęcie.(niestety nie mam strony internetowej więc nie mogę tu zamieścić zdjęć, co jest bez sensu bo powinna wystarczyć tylko opcja wklej, to info do moderatora próbuję je zamieścić w okienku-)Nie mogę również zamieścić zdjęć mieczy, co wogóle podważa sens tego tekstu który piszę!!! Ale trudno. Zdjęcie egzekucji lotnika alianckiego na południu Pacyfiku za pomocą miecz typu gunto można zobaczyć w książce "Żolnierze imperium japońskiego)Roberta Edgertona. Potwierdza ono że robione masowo miecze wojskowe nie były kalarepą tylko śmiertelną bronią i są nią do dzisiaj. Wracając do samego miecza, są różne typy, miecz różni się od miecza samurajskiego tym że nie jest kuty ręcznie, Na takich głowniach nie ma hamonu ani hady. Poza tym we wszystkim przypomina miecz samuraja. Rękojeść może być wykonana z aluminium w kształcie oplotu taśmą bawełnianą lub może być taśmowy oplot rękojeści z menuki, co pozwala na ćwiczenia z mieczem i wykonywanie cięć, Tsuba jest mosiężna z wzorami sakura typowa jako wzór wojskowy. Pochwa metalowa. Plusem jest to że klingę można ostrzyć na normalnej szlifierce elektrycznej w fachowym zakładzie do ostrzenia noży, a nie jak przy mieczach oryginalnych, kutych wykonywać cuda i ostrzyć diamentami. Poza tym przy amatorskich cięciach lepiej uszkodzić taki miecz niż oryginalny za 13 000 zł. Moim zdaniem lepiej pozbierać kasę na taki miecz niż wydać 500 na jakiś podejrzany. Tak jak wspomniałem miecze wyżej opisane można kupić w cenie 2000-2500 z oplotem ze wszystkim, po prostu cudo. Na stronach Pana Sochy www.artjapan.pl są teraz przedstawione dwa tego typu miecze. Niestety muszę się podzielić z Wami moim dużym rozczarowaniem otóż Pan Henryk Socha jest niekwestionowanym, wybitnym autorytetem w tej dziedzinie, niestety za tą wiedzę słono sobie liczy. Miecze z okresu Gendaito obecne teraz na jego stronie widziałem pod koniec maja na giełdzie staroci (te same modele!!!) kosztowały ten z oplotem 2500, bez oplotu 2000, dwa tygodnie później dokładnie te modele były już na stronie artjapan ale ten co kosztował 2500 już był wyceniony za 6000!!!Jest to szokujące i o tyle dziwne ,że na tej samej stronie w artykułach Pan Socha pisze że tego typu miecze kosztują w granicach 2000-2500 zł.
Fakty są natomiast takie miecze tego typu można kupić na giełdach staroci (odbywają się cyklicznie w większych miastach) oraz na www.allegro.pl. Tam widziałem trzy takie miecze, piękne egzemplarze. Wejdźcie w transakcje już zamknięte, można to zrobić wpisując np. miecz jap , wtedy wyskakuje zaawansowane wyszukiwanie i to co zostało już sprzedane. Tyle jeżeli chodzi o ten typ miecza. chciałbym opisać jeszcze ten który ja nabyłem ale bez zdjęć to mija się z celem. Może Wy mi doradzicie jak w prosty sposób dołączyć zdjęcia? Jeszcze odnośnie mieczy wykutych przez polskiego miecznika Pana Łukaszczyka, to nie widziałem ich na żywo jedynie na artjapan. Ale są drogie i uważam że można taniej kupić oryginalne miecze japońskie wykute prze japończyków. Dziwi mnie również to co przeczytałem na forum, że japończycy kupują u niego miecze. To dość zaskakujące, bo mają tysiące swoich mieczników, wielu japończyków płatnerzy kuje miecze również w USA i Kanadzie a także w innych krajach świata jak Niemcy, Anglia, Francja. Poza tym miecze kute są wg, japońskiej technologii również w całej dalekiej Azji tj, Chinach Wietnamie Korei, nie mówiąc już o płatnerzach nie japończykach na całym świecie którzy też wykuwają katany tak jak Pan Łukaszczyk. Kończę bo boli mnie już ręka, w kolejnym liście przedstawię swój miecz, chciałbym również rozwinąć dyskusję na powyższy temat, również odnośnie ćwiczeń Tameshigiri, prób miecza czy prób ostrości. posiadam trochę materiałów w tym temacie, VIDEO, VDV i drukowanych. Pozdrawiam wszystkich serdecznie
Krzysiek
Allah Akbar