kilka pytan odnośnie biegania na czczo

Czytałem dość dużo na ten temat ale wciąż mam kilka pytań. Wiele osób twierdzi, że 30 minut przed bieganiem na czczo warto zjeść np. banana lub kromke chleba razowego czy po takim małym posiłku tłuszcz będzie się spalał równie efektywnie gdybyśmy nic nie jedli? Wyczytałem również że należy dzień wcześniej zjeść obfitą kolację. Co powinno się składać na taki posiłek i mniej więcej o której godzinie należy go zjeść?

Zmieniony przez - byczy96 w dniu 2015-05-14 17:22:44

Wiadomo, najlepiej coś zjeść, odczekać 2-3h aż zejdzie z żołądka i dopiero wtedy. Ale glikogen nie znika przez noc, cukier nie wyparuję, wiec lepsza kolacja i po 12h bieg, niż dłuższa przerwa.

Jeśli juz koniecznie chcesz biegać na czczo i nie masz problemów z wahaniami cukru (rano na czczo przy intensywnym treningu może wystąpić hipoglikemia) to na pewno warto zapodać siebie przed bieganiem BCAA

Tez slyszalem ze warto zjesc BCAA przed bieganiem na czczo zeby mięcha nie spalić :p kilka razy juz biegalem rano i nie bylo zadnych problemów, które wymieniłeś. Wracając do wątku to jest ktoś w stanie odp na te pytania?

Trening w strefie tlenowej prowadzi to zatłuszczenia sylwetki. A truchtanie na czczo jest jeszcze bardziej destrukcyjne.
https://www.facebook.com/dontdocardio/posts/854686114566581:0 

W sumie teorii jest wiele, głównie chodzi o to że po przespanej nocy organizm ma mniejsze stężenie glikogenu co prowadzi do szybszego spalania tłuszczy jako paliwa.
Kolejna z teorii o bieganiu po obfitej kolacji czy po śniadaniu to kwestia indywidualna, osobiście nie lubię biegać/ćwiczyć z pełnym żołądkiem dlatego biegam z rana na czczo. Wieczorem po całym dniu ciężko mówić o bieganiu na czczo.

A jak biegasz na czczo to raczej jesz coś lekkiego przed bieganiem czy obfita kolacja? :p

Lakom22

W sumie teorii jest wiele, głównie chodzi o to że po przespanej nocy organizm ma mniejsze stężenie glikogenu co prowadzi do szybszego spalania tłuszczy jako paliwa.

Tylko u wyznawców wiary że organizm najpierw spala glikogen a po magicznych "30 minutach" zaczyna dopiero spalać tłuszcz.
Co jest bujdą. Energia zawsze pochodzi z różnych źródeł, wraz ze wzrostem intensywności wysiłku rośnie zużycie energii i zmieniają się proporcje pomiędzy cukrami a tłuszczami (na korzyść cukrów), ale z uwagi na ogólny wzrost intensywność użycia energii (mimo niższej jej cześci %) pochodzącej z tłuszczów, jej całkowita ilość jest wyższa niż przy cardio truchtanku.

Malcerz


:)

Do oceny:
godzina 18-19 ostatni posiłek. Dość solidna dawka ryżu lub makaronu+banan.
godzina 6:00 bieganie przez 40 minut (plus minus), bez wcześniejszego posiłku.
Przez cały dzień pilnuje się z jedzeniem, jestem na lekkim minusie kalorycznym.
Wszystko dobrze?

byczy96

Malcerz

:)

Co ty mi tu wrzucasz jakieś śmieszne filmiki z internetu;)))
To tylko prywatna opinia (czego nie ukrywa i mówi wprost pod koniec) Michała a nie dowody naukowe. Wiele razy na potreningu były arty oparte na źródłach naukowych które pokazywała że kardio to strata czasu. Ok, jesteś na soku, wiec twój poziom testosteronu jest zależny tylko od tego co masz w strzykawce, możesz sobie "kardiować".
Ćwiczę na tej samej siłce (na jego) co Michał i wiem jak wygląda jego "kardio". Jak kończy to cały zlany potem zczołguje się z orbitreka. Bo przy jego masie to co wygląda jak kardio jest interwałami na 100% jego HR Max.
Poczytaj link do fejsa który zapodałem. Albo poczytaj potrenigu.

Malcerz czytałem to wszystko. Twój link na fejsie i potreningu dużo wcześniej niż założyłem ten temat. Wiem doskonale jakie są wady i zalety biegania na czczo i nie musisz mnie uświadamiać ;P Jak umiesz odpowiedzieć na moje pytania to odpowiedz, a nie próbuj odwieść mnie od mojego zamiaru. Myślisz że taka kolacja, którą wymieniłem post wcześniej będzie OK?