kolczyk w jezyku :]

No, juz sie wszyscy porozplywali nad kolczykiem w nosie, to teraz kolej na jezyk ;]
Czy ktos z Was moze moglby polecic mi jakies miejsce w warszawie, w ktorym mozna przekluc ten jezyk tak zeby sie nic nie papralo i za drogo nie bylo?
Nos sama przkluwalam, ale z jezykiem to troche inna sprawa :]
Zapytalabym jeszcze czy to boli, jak dlugo sie goi, czy nie obija szkliwa, czy nie przeszkadza w jedzeniu ani w calowaniu itd :D, ale to takie d****ne pytania :P

też tak miałem tylko koło dolnej,koleżanki mówiły mi że to może być ropa i że samo zniknie i znikło po 5 dniach :P i nie wiem jak u innych ale mi język nie spuchł na początku :D (dopiero po 3 dniach ale opuchlizne miałem 2 dni,może przez to że cały czas kostki lodu ssałem :D), normalny obiad jadłem na 2 dzien :D tylko musiałem uważać żeby nie przygryść kulki bo wtedy zęby bolą :D

Zapytalabym jeszcze czy to boli, jak dlugo sie goi, czy nie obija szkliwa, czy nie przeszkadza w jedzeniu ani w calowaniu itd :D, ale to takie d****ne pytania :

Nie boli, jest tylko takie nieprzyjemne uczucie, ale spokojnie da sie wytrzymac.
Goi sie roznie w zaleznosci jak o niego dbasz...ok 3 tygodni chyba calkowicie (nie jestem pewny, nie pamietam).
Zeby nie uszkadzalo szkliwa i nie obijalo sie o zeby po zejsciu opuchlizny nalezy zalozyc krotsza sztange do kolczyka. Wtedy mozna sobie tylko obic na wlasne zyczenie tzn. jezdzac nim po zebach jak ktos lubi.
Nie przeszkadza w jedzeniu, ale trzeba sie do niego przyzwyczaic, na poczatku bedzie troche dziko, ale to kwestia paru dni...W calowaniu tez nie przeszkadza, troche inaczej jest(tez kwestia przyzwyczajenia, ale problemu nie ma raczej zadnego).
te pytania nie sa d****ne...sa najczestsze

a jak sie chrupie pałke??

Och, bede miala kolczyk w jezyku! Ale fajnie :)

z tego co sie orientuje to dziura w jezyku zostanie do konca zycia

A w czym to przeszkadza?

ta 'dziura' jest b.malo widoczna po wyjeciu kolczyka i raczej w niczym nie przeszkadza...zreszta po co mialby ktos go wyjmowac? lepiej zrobic drugi

Nie wiem, jak jest gdy ktos nosi kolczyk na stale, ale jeden z moich przyjaciol przekluwal sobie jezyk okazjonalnie wiele razy i zadnej dziury nie ma. Twierdzi, ze go to wcale nie bolalo

To musial byc jakis masochista :P Chociarz ja nos przekluwalam przez pol godziny tepym kolczykiem :D

sejdakejk - to tak ja ja Zreszta opisywalam historie swoich kolczykow gdzies tutaj w podobnym watku.

no bo to nie boli, a uczucie jest takie ze chetnie bym jeszce raz je przezyl