kolejne opalanie... kolejne pieprzyki

co roku zauważam, że mam więcej pieprzyków tylko pytanie czy one kiedyś znikną ? bo za pare lat to będe w nich cały chyba czy nie wiem... jakoś je usunąć się da? albo zapobiedz... tak, używam filtrów do opalania... mam ciemną cere czyli dość szybko się opalam :)

o jesoo na temat usuwania pieprzykow to juz bylo milion razy, byly podawane ceny, wszystko, tylko wziac i poszukac i nie probuj mi wmawiac ze szukales i nic nie znalazles.
pieprzyki raczej same nie znikna. Piszesz ze masz ciemna karnacje, moze mimo to i tak uzywasz za niskich filtrow, moze zbyt dlugo i zbyt czesto siedzisz na słoncu. Jakiego duzego filtra uzywasz i jakiej firmy? Nalezy tez pamietac ze jednorazowe nałozenie kremu z filtrem nie wystarcza, trzeba to ponawiac (nie mówie ze co 5 minut ale ponawia sie).
Poza tym przy kremie z filtrem tez moga wychodzic pieprzyki.. ale z pewnoscia jest ich mniej, sa mniejsze, ja sama widze u siebie po dekolcie, ale jak uzywam 12 Garniera to nie wychodza, tylko na przyspieszaczach. A to ze masz ciemniejsza karnacje jak widac wcale nie znaczy ze nie moga ci wyjsc pieprzyki

byłem w egipcie i w sumei dużo się nie opalalem tzn 14 dni opalania
zazwyczaj nie więcej niż godzine... w największym słońcu tzn. w godzinach 11-12, 12-13 na początku na całe ciało po za twarzą i rękami (najbardziej opalone) używałem 20 - nie pamiętam jaka firma ale ładnie pachniało gumą do żucia, w "psikaczu" później już przeszedłem na 28, eveline i na 8 eveline... po każdym opalaniu.. na początku mleczko kolastyna, później eveline żele chłodzące :)
teraz a Polsce nie używam w ogóle bo siedze na słońcu nie więcej niż 3h

a i jeszcze używam na ramiona 90

no i ty sie dziwisz.. w Egipcie 20 krem firmy eveline to niezbyt dobre rozwiazanie, to sie nie dziw ze ci powyskakiwaly jakies nowe, tak samo nie dziw sie ze jak jestes w Polsce i opalasz sie 3 h to ze ci wyskakuja, wiem ze mamy rozna skore i karnacje ale ja jakbym poszla na 3 h opalania bez filtra to niezbyt by sie to dla mnie skonczyło.
Wg mnie z tego co piszesz to ja sie własciwie nie dziwe ze ci wyszly
Słonce ma niestety dwie strony, ta dobra i zła

ale mam poważnie bardzo ciemną karnacje tzn.. hmm..coś jak włoch/hiszpan :D
opalałem się krótko dlatego też nie brałem z dużym filtrem> myślalem, że jak po wszystkim wezmę mleczkiem to będzie dobrze...
a i jeszcze pytanko białe kropki na ramionach jak się pozbyć ? bo słyszałem, że nizoralem daje rade.. ja smaruje 90 i licze, że samo zniknie...

samo mleczko po opalaniu nie ma nic wspolnego z zapobieganiem powstawania pieprzyków, co najwyzej łagodzi jakies podraznienia, jak sama nazwa wskazuje niektore chlodza, dzialaja kojąco
no co ja moge powiedziec, to ze ktos ma ciemna karnacje nie znaczy ze nie beda mu wychodzic pieprzyki, wszedzie pisze zeby sie tym nie sugerowac, bo opalenizna (czy ciemna karnacja) nie chronia przed szkodliwym promieniowaniemco do usuwania czegokolwiek masz podwieszony post... i jak tam dalej w dyskusji widac przed usuwaniem czegokolwiek dobrze zeby obejrzał to dermatolog
aha, tam gdzie jest podany link z cennikiem to tam sa nie tylko ceny, tez warto ta stronke przejrzec

Zmieniony przez - oska5 w dniu 2006-07-28 17:04:33

Zmieniony przez - oska5 w dniu 2006-07-28 17:05:31

Zmieniony przez - oska5 w dniu 2006-07-28 17:06:27

dobra póki co sog dla Ciebie :) za cierpliwość...

a co do tych innych tematów to czytałem... i z tego co zrozumiałem to każdy pieprzyk to blizna... no to jakto?... hmmm na ciele mam około 100 = 100 blizn?

tzn... pieprzyki nie chodzi mi o te wystające tylko te gładkie, myślałem, że to da rade laserem i po wszystkiemu.... :)

no bo to da rade usunac, ale jak mowiłam zeby potem nie bylo problemów najpierw dermatolog powinien obejrzec.
czy to blizna.. no nie spotkalam sie z takim okresleniem pieprzykow(co nie znaczy ze tak nie jest), nie wiesz gdzie to czytales?
szkodliwe promieniowanie sloneczne uszkadza dna skory, powstaja rozne zmiany na niej, złosliwe badz nie

hmm... chyba mnie źle zrozumiałaś :). Pieprzyki to przebarwienia tak mi się wydaje, a z bliznami to o to mi chodziło, że gdzieś widziałem, że pisało coś w stylu "idziesz do chirurga on Ci wycina, zakłada szwy po tygodniu zdejmuje i wsio"... czyli musi mi to wycinać ? jeśli to taka plamka... to mi skóry braknie :)

aha
no wiec albo sie wycina albo laser, po wycieciu jakas blizna jest, w zaleznosci od wielkosci pieprzyka, jak mały to bedzie mala, moze niewidoczna, w przypadku wiekszego no to juz moze byc inaczej
co do lasera to poczytaj w tym podwieszonym poscie ,trzeba poprzegladac linki bo tam na pewno wszystko jest
mnie juz nie ma przez 2 tyg, ktos inny bedzie musial ciagnac watek

P.S. ale po co ci usuwac wszystkie? usuwa sie raczej te przez ktore moga byc pozniej problemy, z ktorych moze sie rozwinac cos zlosliwego, takie ktore znajduja sie w miejscach gdzie sa ciagle podrazniane(bo to tez niedobrze) itp

Zmieniony przez - oska5 w dniu 2006-07-29 11:21:07

O matko to ja tych pieprzyków mam chyba z 500 na ramionach(szczęscie, że tylko tam) i nie mam zamiaru jak narazie ich usuwać, niestety mi też wychodzą po opalaniu, ale jak narazie mi nie przeszkadzają:P