W połowie kwietnia pojawił się ból szyi i karku. Myślałem, że naciągnąłem coś od podciągania, więc zrobiłem 2t przerwy..
Sparowałem maściami i ból ustępował.
W maju zacząłem czuć dziwne nerwo-bóle w okolicy lewego obojczyka i barku.
Nie był to jakiś ostry ból, więc ciągle ćwiczyłem. W większości ćwiczeń było ok, jedynie przy podciąganiu i skosie dodatnim czułem lekko obojczyk.
Miałem okazje spotkać się z ortopedą. Przypisał maść, jakieś tabletki i kazać zrobić przerwę od ćwiczeń na 2t.
Stwierdził, że to jakiś zespół ... i powiedział, że powinno przejść z czasem.
Robiłem ostatnio rentgen. Kolejna wizyta dopiero za ponad 3t, więc wrzucę tu zdjęcie.
Nad lewym obojczykiem jest jakaś plamka? To normalne?
Pytanie kieruje do specjalistów, którzy orientują się w tej dziedzinie.
Jestem pewien, że takich tu znajdę.

Sparowałem maściami i ból ustępował.
W maju zacząłem czuć dziwne nerwo-bóle w okolicy lewego obojczyka i barku.
Nie był to jakiś ostry ból, więc ciągle ćwiczyłem. W większości ćwiczeń było ok, jedynie przy podciąganiu i skosie dodatnim czułem lekko obojczyk.
Miałem okazje spotkać się z ortopedą. Przypisał maść, jakieś tabletki i kazać zrobić przerwę od ćwiczeń na 2t.
Stwierdził, że to jakiś zespół ... i powiedział, że powinno przejść z czasem.
Robiłem ostatnio rentgen. Kolejna wizyta dopiero za ponad 3t, więc wrzucę tu zdjęcie.
Nad lewym obojczykiem jest jakaś plamka? To normalne?
Pytanie kieruje do specjalistów, którzy orientują się w tej dziedzinie.
Jestem pewien, że takich tu znajdę.
