Ostatnio mam problem z dostaniem się na forum, więc jeśli już jestem machnę szybko kilka wyjaśnień, odnośnie tematu tego postu.
Otóż, w badaniach naukowych stosuje się zwykle 2 typowe pomiary siły:
-siła uścisku dłoni(dynamometr)
-siła relatywna w stosunku do masy ciała, np. podciąganie na drążku.
Już dobrych kilka lat temu pewien profesor słusznie zauważył, że w drugiej grupie pomiarów (relatywne) ludzie o większej masie ciała są lekko poszkodowani. Oto dlaczego:
Siła generalnie zależy od wielkości przekroju mięśnia i jest on wyrażany w cm kwadratowych.
Natomiast masa to już centymetry sześcienne. I tak zwiększając przekrój mięśnia o określoną jednostkę(a tym zwiększając siłę) zwiększamy masę o odpowiednio więcej. Ponieważ są to wykładniki potęgi 2 i 3 różnice te przy większym przyroście masy nieproporcjonalnie się pogłębiają.
Daltego człowiek cięższy może mieć słabsze wyniki w relatywnej próbie siłowej od lżejszego.A waga ciała bierze udział w wielu różnych ćwiczeniach, oprócz wymienionego na początku.Także nie dajcie się nabrać na wyzwanie lżejszego pt. kto się więcej podciągnie...
Oczywiście w pomiarach zależnych tylko od masy mięśni, np. dynamometr czy wyciskanie na ławce, przewagą dysponują zwykle Ci z większą masą mięśniową, dlatego mamy kategorie wagowe. Natomiast w pomiarach naukowych należy uwzględniać średnią z obu typów prób siłowych.To tyle.
Pozdrawiam lekkich i ciężkich pakerów...
among the blind a one-eyed man is king
Otóż, w badaniach naukowych stosuje się zwykle 2 typowe pomiary siły:
-siła uścisku dłoni(dynamometr)
-siła relatywna w stosunku do masy ciała, np. podciąganie na drążku.
Już dobrych kilka lat temu pewien profesor słusznie zauważył, że w drugiej grupie pomiarów (relatywne) ludzie o większej masie ciała są lekko poszkodowani. Oto dlaczego:
Siła generalnie zależy od wielkości przekroju mięśnia i jest on wyrażany w cm kwadratowych.
Natomiast masa to już centymetry sześcienne. I tak zwiększając przekrój mięśnia o określoną jednostkę(a tym zwiększając siłę) zwiększamy masę o odpowiednio więcej. Ponieważ są to wykładniki potęgi 2 i 3 różnice te przy większym przyroście masy nieproporcjonalnie się pogłębiają.
Daltego człowiek cięższy może mieć słabsze wyniki w relatywnej próbie siłowej od lżejszego.A waga ciała bierze udział w wielu różnych ćwiczeniach, oprócz wymienionego na początku.Także nie dajcie się nabrać na wyzwanie lżejszego pt. kto się więcej podciągnie...
Oczywiście w pomiarach zależnych tylko od masy mięśni, np. dynamometr czy wyciskanie na ławce, przewagą dysponują zwykle Ci z większą masą mięśniową, dlatego mamy kategorie wagowe. Natomiast w pomiarach naukowych należy uwzględniać średnią z obu typów prób siłowych.To tyle.
Pozdrawiam lekkich i ciężkich pakerów...
among the blind a one-eyed man is king