Tyłek jest podniesiony , jednak z boku mam wklęsłe dołki po obu stronach tyłka. Sytuacja wygląda następująco: zaczynając przygodę z ćwiczeniami, stawiałam pierwsze kroki w domu, naoglądałam się przeróżnych filmów odnośnie tego jak ćwiczyć pośladki, wiadomo machanie nogami na wszelakie strony, bez obciążenia itd. Po około roku przestawiłam się na obciążenie i tak wykonywałam na pośladki wszystkie ćwiczenia, które tak na prawdę działają tylko na mięsień pośladkowy wielki, zależało mi na tym żeby tyłek zaczął odstawać. Treaz mam problem. Nie znając przede wszystkim budowy całego pośladka (mam tu na myśli każdy poszczególny mięsień który go tworzy), ja ćwiczyłam głównie na duże mięśnie tyłka, lekceważąc lub może inaczej to ujmę, zaniedbując mięsień posladkowy sredni. A jak wiadomo trzeba ćwiczyć wszystkie trzy. Wiem, że to był ogromny błąd dlatego teraz moja pupa wygląda dobrze owszem, ale nie jest to kształt o który mi chodziło. Teraz pytanie: ćwicząc drugi rok z obciążeniem, będę musiała czekać bardzo długo na rozwinięcie się mięśnia posladkowego średniego biorąc pod uwagę fakt, że ćwiczyłam go bardzo rzadko?
Czy teraz będę musiała czekać tyle samo czasu ile ćwiczę żeby był na tym samym poziomie "rozwoju/budowy" co inne mięśnie pośladka?
Szperałam w internecie i ćwieczenia na ten mięsień są strasznie ograniczone: wymachy nogi leżąc na boku i wsumie wszędzie wymieniane jest tylko to ćwiczenie jako głowne. Jeśli jeteście w stanie podać mi ćwiczenia , które same wykonujecie na tę partię byłabym wdzięczna. Zamieszczam zdjęcie żebyście mogły zobaczyć jak to wygląda.



Zmieniony przez - anita23 w dniu 2016-02-05 09:14:12