nadgarstek mi skrzypi,strzela,trzeszczy :/ boli

Otóż od jakiegoś czasu boli mnie prawy nadgarstek. Doznałem kontuzji na siłowni.. Bez elastycznych bandaży nie dałbym rady ćwiczyc klaty,barów,a nawet bica... lewy nadgarstek jak chce moge wyginać,ruszać nimi nic w nim nie strzela ani nie boli. A prawy... jakbym nie ruszył w bok.. w dół to tak dziwnie skrzypi. jak wykręcam sobie dłoń to czuje jakby ktoś mi narywał ścięgno. Dokładnie boli mnie tu na zgięciu i troche dalej w kierunku przedramienia, dziwnie to wygląda, bo w drugim nadgarstku kosc mi tak nie wylazi... : http://www.bankfotek.pl/view/203169

Jutro mam zamiar zacząc swój pierwszy 7 tygodniowy cykldać sobie odpoczynek z tydzień? zeby łapa troche odpoczeła? Pozniej w czasie cyklu juz nie będzie mowy o odpoczynku,będzie zazynka.

Zmieniony przez - 000112 w dniu 2009-03-08 21:05:28

Mialem coś podobnego po boksie, za mocno uderzyłem lewa pięścią w twardy worek i też w bandażach. Przez tydzien nie mogłem pisać bo tak kuło :) Przerwa tyle czasu ile bedziesz potrzebowal i poczujesz ze juz jest ok. Cwiczenia wykonuj dokladnie, zmniejsz ciezar. To takie moje małe sugestie :)

Jeżeli nie przejdzie marsz do lekarza.

Zmieniony przez - exstasy94 w dniu 2009-03-08 23:46:32

Ja ze swojej strony zapodalbym jakas masc na stany zapalne /fastum, voltaren/ i dal odpoczac nadgarstkowi. jesli myslisz powaznie o treningu /a po nastawieniu widac ze ci zalezy/ wylecz kontuzje bo inaczej daleko nie zajedziesz...
pozdro