neo capsiderm

od wczoraj stosuje maść o wyżej wymienionej nazwie. Na jej opakowaniu widniej ostrzeżenie, że nie jest zalecane stosowanie dłuższe niż dwa dni, w jednym miejscu, a przed następnym razem, należy odczekać minimum 14 dni. Stosowanie dłuższe niż 2 dni może spowodować zanik nerwów czuciowych w tymże miejscu.
Ktos mi to może wyjaśnić i powiedzieć na ile to jest ryzykowne?

A jak jest z maścią przy zerwanych mięśniach ud od pachwin.Powiedzmy po posamrowaniu na wewnętrzną górną część ud i po częściowym przejściu maści na sferę intymną tj.na jądra i wacka.Czy czymść to grozi.?
Jeżeli chodzi o sferę intymną.Podrażnieniem sfery intymnej,zanik czucia w tym miejscu.?

Nie bralabym tego tak zupelnie powaznie - te masci dzialaja miejscowo rozgrzewająco i drażniąco wywołując przekrwienie skóry, troche tez przeciwbolowo, wlasnie przez lekkie porazanie receptorow bolu. Tak samo dziala plaster Capsiplast, masci capsigel czy capsiplex. Capsiplasty stosuje sie mozna powiedziec przewlwklo - bo jak ktos ma bole gosccowe to same z sibie nei przechodza.. Jesli nie masz uszkodzenia skory, lub nie jestes wyjatkowo wrazliwy na tego typu substancje ( ja np nie wytrzymuje tego pieczenia i po chwili musze z siebie taka masc zmywac) to mozesz stosowac je dluzej, rob ewentualnie jednodniowe przerwy,lub smaruj sie np tylko raz dziennie...

ja mam pytanie do Ciebie nikoosia. Jak to jest, czy Wy (farmaceuci) pamietacie te wszystkie opisy, side'y itp. przez cale zawodowe zycie? Nie wyobrazam sobie zeby non stop byc na bieząco z takim materialem. Ja nie pamietam rzeczy ktorych uczylem sie pol roku temu a Wy tam macie mnostwo kwasnej teorii ktora musicie operowac biegle non stop (przynajmniej teoretycznie). Pytanie: powtarzasz to jakos czy poprostu raz wyuczone pamietasz przez bardzo dlugi czas...? Czym sie wspomgasz?

edit: no i daj fotke ;)

Zmieniony przez - ultrono w dniu 2005-03-02 15:21:09

Ja jestem jeszcze w zasadzie ciagle studentka - bo na stazu, jeszcze przez rok. Wiedze mam wiec swieza, aczkolwiek ... Z niektorymi rzeczami mialam problem zeby sie nauczyc na jedno kolokwium, nie mowiac ze wszystko trzeba pamietac Juz na przyklad same leki dzialajace na OUN to jest niezla kobyla, kazdy ma inne przeciwskazania i inne dzialania niepozadane Pamietam ogolnie, jaki lek na co sie stosuje i najwazniejsze takie typowe przeciwskazania typu aspiryna nie u wrzodowcow. Po szczegoly siegam albo do pharmindexu, albo jesli to cos wazniejszego i wymagajacego wnikliwego przestudiowania to Leki Wspolczesnej Terapii - tylko tak naprawde malo kto wymaga od nas tej wiedzy, wiekszosc traktuje nas jako "sprzedawcow" wydajacych to co lekarz przepisze

Dla mnie farmaceuci to są naprawde kamikaze , u mnie na lekarskim chemia sie skonczyla, i koniec juz chemi nie bede mial nigdy, pamietam tylko budowe elektronową i troche organicznej. Jakbym taki material jak na farmie to bym szukał sznura i gałęzi.

dzieki za odpowiedź

ze mna jest cos nie tak, mimo zrozumienia materialu i wyuczenia sie na dodatego po 2-3 miesiącach zapominam kompletnie, nic nie rozumiem i nic nie pamietam, dziwne to i denerwujace ;/ w zasadzie przestalem sie uczyc bo poza zaliczeniem egzaminu nie widze w tym wiekszego sensu ;)
a wspomaganie?
Thx za odp.

Wiesz - u mnie tez tak bywalo, np na 4 roku mialam farmakologie a na 5 farmakoterapie - oba przedmioty podobne, oba o dzialaniu lekow, jeden bardziej sie skupia na mechanizmie drugi na wskazaniach i przeciwwskazaniach ale wiedza z pierwszego powinna byc przydatna na drugim... No i jakos czasami uczac sie o danym leku nic o nim nie pamietalam, musialam uczyc sie od nowa wszystkiego Mysle ze w praktyce potem to jzu jest tak, ze rzeczy o ktore ludzie czesto pytaja, czeste problemy pamieta sie a to czego sie nei uzywa z czasem sie zapomina i trzeba sobie ekstra przypominac. Malo jest takich farmaceutow, ktorzy gdy pacjent przyniesie plik recept od roznych lekarzy potrafia przewidziec mozliwe interakcje i potencjalne zagrozenia... Zreszta przeciez kardiolog konczy te same studia co dermatolog czy pediatra, ale kazdy z nich jest najlepeij oblatany w lekach ze swojej dziedziny

Bo Kardiolog robi jeszcze cos takiego co nazywa sie specjalizacja , i akurat zeby byc kardiologiem trzeba mieć Interne st 1 i Interne st1 a to przynajmniej 5 lat nauki

bahamut - a czyjeszcze są te stopnie ??

hej,
tej maści używam od dziecka, tzn moja kochana matula używała jej na mnie - oczywiście wtedy rozcieńczoną z wazeliną i uważam że maść jest super...
Oczywiście że rozgrzewa, a nawet można użyć stwierdzneia, iż pali ciało jednak jest to lekko przesadzone...
Nie polecam polewać wodą ani zmywać jej gdzyż to powoduje jeszcze większe nasilenie "rozgrzania".
Stosuję maść na przeróżne dolegliowści ( przeziębienie, obicia, stłucznia ) i napradę jestem z niej zadowolny, gdyż naprawdę pomaga. A dokładniej pomaga gdy czuję żar w mejscu posmarowania...
nie zawsze jest on silny, zależy od stanu danej dolegliwości - tak mi się przynajmniej wydaje:D - miała takei sytacje iż po posmarowaniu nie działo się nic, wiec wtedy przerzucałem się na maść ABC:D
Jeśli natomiast odczuwam działanie, smaruję się do momentu aż dolegliwośc zniknie.
to są moje doświadczenia,
pozdrawiam,
Rafał