orbitrek czy rowerek?

Witam, do konca wrzesnia chce jak najwiecej zredukowac. Waze 65kg i mierze 173cm. We wrzesniu zacznie sie szkola i ciezko bedzie pogodzic silownie i aeroby/interwaly dlatego mysle nad kupnem orbitreka albo rowerka stacjonarnego, wtedy wiczorem bede mogl robic aeroby. Funduszow duzych nie mam, mysle ze moge przeznaczyc na ten cel ok.300 zl, watpie czy za te pieniadze kupie pozadny sprzet, ale moze rowerek za te pieniadze jakis sie znajdzie, tylko czy lepszy na ten cel jest rower czy orbitrek? Prosze o pomoc.

Panowie, pisanie że rowerek czy orbitrek jest nieskuteczny przy spalaniu tkanki tłuszczowej to jakieś zupełne nieporozumienie.
Dzięki rowerkowi można idealnie kontrolować puls w granicach 70% max cardio a to najlepszy sposób na spalanie tkanki tłuszczowej, zwłaszcza jeśli ktoś nie jest zbytnio zaprawiony w bieganiu.
Osoba, która nigdy nie biegała, po 15 minutach dostanie zadyszki i całe spalanie do kosza.

Zmieniony przez - kamilesp w dniu 2013-01-09 11:32:02

300 zł - za tą kwotę kupisz już dobre buty do biegania

True Story Bro

Mam rowerek o wartości około 1300 zł. Bajery ma, ale co by nie było szybko się nudzi. W rowerze pracują tylko nogi. Teraz wybierał bym orbitrek, więc sie imo spali. Jednak za tą kwote wybrał bym buty :)

Z bieganiem mam taki problem, ze jest tylko jedna dobra trasa, troche tylko popada i jest takie bloto, ze ledwo sie idzie, nie mowiac juz o biegu. Do tego bieganie samemu mi sie nudzi.

mr20471

Z bieganiem mam taki problem, ze jest tylko jedna dobra trasa, troche tylko popada i jest takie bloto, ze ledwo sie idzie, nie mowiac juz o biegu. Do tego bieganie samemu mi sie nudzi.

ale głupoty gadasz, że bieganie się Tobie nudzi ;/

a rowerek niby się nie nudzi życzę powodzenia...

Wlaczam sobie film albo cos i juz jakos inaczej, a biegajac nie raz mnie pies pogonil...

co ma pies do biegania - nic ;/ jak tam chcesz

Nie smiejscie sie ze mnie, ale od dziecka boje sie psow :D

ja biegam po ścieżkach rowerowych wieczorami, mieszkam koło lasu ale jednak w mieście i nieraz mnie jakiś zboczeniec gonił hehe ;) szybciej kondycje zrobiłam

Mimo że jestem fanem biegania do redukcji polecam porządny rower stacjonarny ( najlepiej jak do spiningu ) .
Na stacjonarnym można idealnie kontrolować poziom tętna , extra wychodzą interwały - miód malina dla każdego bez względu na formę .
Bieganie naraża na kontuzje i wymaga wstępnego nabrania formy .
Interwały są dla części osób ryzykowne - np. dla mnie . Często trafiały mi sie kontuzje i pauzy na dwa tygodnie. Na rowerku obciążenia stawów są dużo mniejsze .
Orbitrek mi nie podchodzi , nie mogę się zrelaksować i odciąć od świata.
No i fakt że za 300 pln od biedy buty znajdziesz.
Kup dobry stacjonarny , wez na raty - odpuść imprezy , jakieś pierdoły na parę miechów i jakoś dasz radę.