pęknięta błona bębenkowa

Cześć. Tydzień temu w sobote w nocy dostalem silnego strzala w głowe( dokladnie w ucho)po tym strzale usłyszałem w uchu silny pisk. w poniedzialek bylem u lekarza i dał mi skierowanie do audiologa i do laryngologa( jutro ide). ten lekarz stwierdził że chyba mam pękniętą błone bębenkową. czy jest to grożne?? slysze na to ucho prawie w 100% tylko ropieje mi, czuje jak bym mial tam wode i mam temperature 37,0. Na jakiej zasadzie bedzie to leczone i czy jest to cieżkie do wyleczenia?/ jesli oczywiscie wogóle jest...dziekuje i pozdrawiam

Nasz aparat słuchu, czyli uszy jest organem bardzo delikatnym i przez całe nasze życie narażany jest często na różnego rodzaju czynniki zewnętrzne. Może to być np.:

- krótki i głośny dźwięk,
- długotrwałe narażanie na dźwięki, np. muzykę w słuchawkach,
- wypadek,
- uderzenie w okolice ucha.

Ucho nasze składa się z części:

- zewnętrznej,
- środkowej,
- wewnętrznej.

Błona bębenkowa mieści się w części środkowej ucha. To właśnie ona jest najbardziej czuła na różnego rodzaju oddziaływania. Jeżeli byłeś już u lekarza i stwierdził on pęknięcie bębenka, to postępuj zgodnie z jego zaleceniami leczenia. Po zastosowaniu leku i upływie czasu jest szansa, że błona bębenkowa zrośnie się samoistnie. Jeżeli jednak nie, to istnieją specjalistyczne zabiegi operacyjne jej naprawiania. Mimo że słyszysz na ucho, to istnieje spor ryzyko różnego rodzaju infekcji w pękniętym bębenku.

Pod wpływem silnego uderzenia, albo od razu doszło do wzrostu ciśnienia w uchu przez co mogło dojść do przerwania błony bębenkowej, lub ropna wydzielina zbierała się tam, aż do momentu wzrostu ciśnienia i póżniejszego przerwania błony bębenkowej - gdyż jak to w przyrodzie bywa - "ropa" jak i woda szuka i zawsze znajdzie ujście!

Przerwana błona bębenkowa zwykle (choć nie musi) zarasta się samoistnie oraz prawidłowo przewodzi dźwięki - dlatego słyszysz dobrze!

Ale przez pękniętą błonę bębenkową do ucha środkowego mogą dostawać się bakterie, złuszczony nabłonek, ciała obce co może powodować infekcję!

Co do leczenia - od farmakologicznego po operacyjne!

Moim zdaniem zbyt długo zwlekasz z wizytą u specialisty!

Bedziesz zyl :D

Ale idz koniecznie do specjalisty.

dziekuje za odpowiedzi. byłem dziś u lekarza i mam ją pękniętą dostalem antybiotyk i jakies krople. antybiotyk poto żeby nie było tam jakiegos zakażenia a błona ma sie zagoić sama...zobaczymy. Najgorsze to że z siłką musze przestać. pozdro

Mam jeszcze pytanie:nie ćwicze juz tydzień z powodu tej błony benbenkowej i jutro chce pójść na siłke-moge?? już nie umie wytrzymać. Jaki może mieć wpłym trening o średniej intensywności cztery razy w tygodniu na leczenie tego ucha?? pozdrawiam

Trudno powiedzieć, a jeszcze trudniej doradzić...!

Może nie mieć żadnego, a może mieć chociażby poprzez wzrost ciśnienia na treningu - co będzie szkodzić jej gojeniu!

Po pewne info udaj się najlepiej do lekarza - Ja bym tak zrobił, choć się dziwię, dlaczego poprzednio tego nie zrobiłeś, a teraz pytasz tutaj!

Lekarz powiedzialł żadnych treningów...:( poprstu pytam bo już tak bardzo chce zacząć ćwiczyć. W sumie tego lekarza nie pytalem-ile sie zarasta taka błona?? mam kontrole 3 stycznia czy do tego czasu powinno sie zarosnąć??

Drogi Panie, zrasta się lub może się zrastać nawet 2-3 miesiące...!

...więc uzbroj się w cierpliwość!

A jeśli lekarz Ci już o tym powidział odnośnie treningów, raczej powinieneś się zastosować, zrobić przerwę, wyleczyć sprawę do końca i dopiero na pewniaka ruszyć!

Bo nie ma nic gorszego jak niedoleczona kontuzja, czy jakać choroba, która się póżniej ciągnie i ciągnie i ciągnie ...i dosyć już tego ciągnie...

Zaczne ćwiczyć po świętach-może do tego czasu bedzie juz lepiej. pozdrawiam i dziekuje

Przerwa regeneracyjna na pewno wyjdzie Ci na zdrowie

detonator DAJ SE SPOKOJ,lepiej odpocznij!! dobrze ci radze! mialem to samo wszystko sie ladnie goilo, wg. mnie moglem cwiczyc wiec zaczlem.... po 3ch treningach sie zaczlobol niedowyczymania, spochlem jak balon, ropa ktora sie wydostawala z ucha wnocu podczas snu tak niemilosiernie smierdziala ze rano odrazu kompiel poczebna byla wiadomo podczas snu duzo sie wiercilem wiec ropa mi na twarzy osiadala konsekwencja: takie syfy na pysku mi wyje...o ze tydzien z domu niewychodzilem!! wienc tak jak wyzej .....regeneracja napewno na zdrowie ci wyjdzie! pozdro