Hej,
czesto rano mam mało czasu i jem taki wlasnie poranny posilek:
platki owsiane + otreby + nasiona, orzechy, pestki dyni
zalewam je ZIMNYM mlekiem i od razu wpieprzam
w zwiazku z tym mam pytanie czy jest to jakaś roznica (na gorsze, lepsze) jesli jem z zimnym a gotowanym mlekiem,
wiadomo ze z gotowanym robi sie tego znacznie wiecej i trudniej to wszamać, ale co z wartosciami typu WW, czy białko ?
czesto rano mam mało czasu i jem taki wlasnie poranny posilek:
platki owsiane + otreby + nasiona, orzechy, pestki dyni
zalewam je ZIMNYM mlekiem i od razu wpieprzam
w zwiazku z tym mam pytanie czy jest to jakaś roznica (na gorsze, lepsze) jesli jem z zimnym a gotowanym mlekiem,
wiadomo ze z gotowanym robi sie tego znacznie wiecej i trudniej to wszamać, ale co z wartosciami typu WW, czy białko ?