Musia schodzi ze 105kg i da radę!

Jeszcze muszę kogoś poprosić o pomoc z tymi ćwiczeniami, bo czytam te wszystkie dzienniki i się gubię w aerobach, siłowych, obwodach itd... Nie pójdę na siłownię, bo i kaski brak na taki wydatek póki co w budżecie i się wstydzę jak jasna cholera.

Na razie uskuteczniam to co wczoraj napisałam, ale nie wiem jak to ułożyć...

Przez ubiegły tydzień zaczęłam też powoli ćwiczyć - robiłam coś codziennie - co drugi dzień ćwiczyłam z płytą z Shape z panią Chodakowską przed tv, a w pozostałe dni trening domowy z piłką. Mam hantle 5kg, mam te małe 1,5kg, profesjonalne hula-hop z wypustkami dosyć ciężkie. Codziennie też z Lubym będę chodziła na codzienne marsze. No i jazda do pracy rowerem - 7,5km w jedną stronę. Jak to wszystko poukładać logicznie?

Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-05-13 14:52:35

z tego co ja rozumiem to jest tak:
wybierasz trening siłowy, pewnie ten dla początkujących, ustalasz ile dni w tygodniu go robisz, np 3xtydz
robisz najpierw 2 potem 3 serie po 15 powtórzen (mas tam opis w jakiej ile)
bierzesz takie obciążenia żeby ci ciężko było zrobić 15, czyli machanie 1kg odpada, i w każdej serii zwiększasz obciążenie tak, że np w ostatniej serii nie dasz rady zrobić 15, tylko np 12
zwiększasz obciążenie w seriach i starasz się zwiększać w każdym treningu (ale to ja nie wiem jak, bo wyszło by że pod koniec treningu machasz 100)

w każdym razie powinnaś mieć regulowane hantle, bo samymi 5kg niewiele zdziałasz, np wiosłowanie prostymi rękami 5 to za dużo a 1kg to wg mnie za mało,

i na redukcji po treningu siłowym robisz 20min aerobów

Zmieniony przez - marineira w dniu 2012-05-13 19:22:03

hmmm, czyli wygląda na to, że muszę coś dokupić z tych hantli, ale to dopiero 10 czerwca po wypłacie kolejnej wchodzi w grę :(

No dokup trochę obciążenia i hantle i możesz zaczynać ... ale póki co polecam dłuższe spacery , zakkup rowerka do domku i zaczynaj od 15minut aż dojedziesz do 45min .. + zdrowa dieta.

Siedzę, układam listę zakupów na jutrzejszy wielki shopping.

Czy mogłybyście zerknąć okiem na taki rozkład posiłków? Ja wiem, że nie ma wyliczonych wartości, ale chodzi mi o taki bardzo ogólny rozkład, o to czy każdy posiłek zawiera B/T/W, bo jeszcze nie jestem mistrzem w układaniu tego.
Moja rozpiska: dieta to 1800kcal 100g bialka/130g ww i reszta tluszczu.

Takiego schematu będę się trzymała cały czas ze względu na regularny tryb życia.


1. plaster domowej gotowanej szynki, masło zambrowskie, pomidor, kromka razowca

2. placki owsiane z bananem - pracy

3. ryż brązowy, jakieś mięso (typu pierś z grilla, gotowane udko z kurczaka - zależy co będzie tego dnia do wyboru w menu pracowniczym) i surówka (wiem, że bez sosów, dipów) - w pracy

4. posiłek po pracy do różne wariacje będą z rybami typu makrela + migdały/tuńczyk w s.w. z warzywami/ łosoś wędzony

5. jajko, migdały, pomidor, ogórek w formie sałatki - kolacja

Byłabym wdzięczna za opinie :)



Cholera, już widzę, że biała za dużo będzie.

Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-07-21 21:53:22

z mojego spojrzenia: nie nastawiaj sie glownie na ryby wedzone bo nie mozna jesc ich zbyt czesto, tunczyk tez max raz w tyg, sprobuj wpisac to w po treningu, zaczynalam od wyzszej wagi niz Ty i przy pilnowaniu misku jakos kg zeszly

dobrze ze wrocilas

Zmieniony przez - anister w dniu 2012-07-22 17:43:25

anister

z mojego spojrzenia: nie nastawiaj sie glownie na ryby wedzone bo nie mozna jesc ich zbyt czesto, tunczyk tez max raz w tyg, sprobuj wpisac to w po treningu, zaczynalam od wyzszej wagi niz Ty i przy pilnowaniu misku jakos kg zeszly

dobrze ze wrocilas

Zmieniony przez - anister w dniu 2012-07-22 17:43:25

Dzięki za wskazówki!




Układam pierwszą miskę na jutro i mam problemy. Brak pomysłu na ostatni posiłek, a musi dobić jeszcze 140 kcal, przekroczyłam białko o 6g i mam do wykorzystania 4g węgli. Chyba sobie oliwę z oliwek z gwinta wypiję

Warzyw się nie wlicza do miski? Bo nie wiedziałam jak je zapisać, dałam niby 1g, żeby nie dodawać wartości.


W śniadaniu jajko w gramach, bo to pasta będzie i jedno jajko na jedno awokado, więc na kanapkę zjem z łyżeczkę.
Czy ktoś może służyć radą, pomysłem?






Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-07-22 18:01:54

Zmieniony przez - Musia w dniu 2012-07-22 18:03:51

Mozesz zjesc warzywa polane oliwa albo np uduszone na masle i juz bedzie git

Bunia77

Mozesz zjesc warzywa polane oliwa albo np uduszone na masle i juz bedzie git

Padnę od takiej ilości warzyw, ja marchewkę do tej pory w zupie jadłam ;)

Zrób zatem zupę-krem marchewkową i podlej ją oliwą

Kończysz jeść o 16:00 czy ci się po prostu nie chciało godzin zmieniać?