Jako że test dobiega powoli do końca, postanowiłem ocenić spodenki i rashguard firmy Ground Game. Na 17 stronie mojego testu skupiłem się bardziej na ocenie działania supli Iron Horse Series, dlatego teraz napiszę trochę więcej o sprzęcie GG.
Niby krótki okres, bo miałem okazję potrenować w spodenkach i rashu może ze 20 razy, plus jeden występ na zawodach w Czechach, ale jakąś ocenę można już wystawić :)
Od razu zaznaczam, że piorę spodenki i rasha w pralce po każdym treningu.
Suszę na balkonie, a w chłodniejsze w suszarni w piwnicy.
Spodenki, aktualne zdjęcie, przód i tył:
Spodenki od razu przypadły mi do gustu, przede wszystkim z powodu ciekawego rzepa. Zapięcie jest tak zaprojektowane, że nie ma szans żeby otworzyło się podczas walki lub treningu. Może na zdjęciu tego nie widać, ale zapięcie różni się od tych, które miałem do tej pory w spodenkach innych firm. Jak narazie rzepy w ogóle nie utraciły przyczepności, wszystko trzyma się jak trzeba.
W pasie taka jakby guma, czego też nie spotkałem w spodenkach innych firm.
Spodenki nie zmechaciły się, żadne nitki sie pękają, grafika nie schodzi - ogólnie bardzo fajne, solidne i wytrzymałe spodenki.
Natomiast jeżeli chodzi o rashguard, to jak już kiedyś pisałem świetnie przylega do ciała. Miałem kiedyś rashguard firmy na ,,M'' i nie spodobało mi się to, że w miejscu gdzie są ,,kaptury'' (na karku) był bardzo luźny i odstawał od ciała, mimo że nie mam wąskiej szyi. Tutaj wszystko fajnie przylega, co jest wygodne podczas grapplingowych kulanek.
Grafika trzyma się jak na spodenkach, nie wyblakła ani nic w tym stylu.
Jedyny mały minus, to takie jakby lekkie przetarcia na brzuchu, oraz dużo większe przetarcie przy końcu rękawa. Ale to przetarcie na rękawie spowodowane jest na pewno rzepami rękawic, które potrafią zrobić nawet duże przetarcia na ciele. To mój pierwszy rashguard z długim rękawem, dlatego nie mam porównania do innych firm, ale przepuszczam że rzepy rękawic (zwłaszcza bokserskich) spowodują takie przetarcia na każdym rashguardzie.
Podsumowując - po tych prawie dwóch miesiącach użytkowania ciuchów Ground Gamę oceniam je jako bardzo dobre. Na pierwszy rzut oka widać świetne grafiki, które przyciągają uwagę. Wiele osób w klubie pytało o firmę, cenę itp., wzbudziły zainteresowanie. Materiał bardzo dobrej jakości, świetnie przylegający, nie naciągający się, nie kurczący się w praniu, nieblaknący od wielokrotnego prania. Duży plus za to, że spodenki i rashguard nie pachną brzydko po praniu ani w trakcie treningu. Fajnie, że mamy w Polsce firmy, których produkty nie odstają od tych znanych na całym świecie :)
Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2013-10-28 01:20:57
Niby krótki okres, bo miałem okazję potrenować w spodenkach i rashu może ze 20 razy, plus jeden występ na zawodach w Czechach, ale jakąś ocenę można już wystawić :)
Od razu zaznaczam, że piorę spodenki i rasha w pralce po każdym treningu.
Suszę na balkonie, a w chłodniejsze w suszarni w piwnicy.
Spodenki, aktualne zdjęcie, przód i tył:



Spodenki od razu przypadły mi do gustu, przede wszystkim z powodu ciekawego rzepa. Zapięcie jest tak zaprojektowane, że nie ma szans żeby otworzyło się podczas walki lub treningu. Może na zdjęciu tego nie widać, ale zapięcie różni się od tych, które miałem do tej pory w spodenkach innych firm. Jak narazie rzepy w ogóle nie utraciły przyczepności, wszystko trzyma się jak trzeba.


W pasie taka jakby guma, czego też nie spotkałem w spodenkach innych firm.

Spodenki nie zmechaciły się, żadne nitki sie pękają, grafika nie schodzi - ogólnie bardzo fajne, solidne i wytrzymałe spodenki.
Natomiast jeżeli chodzi o rashguard, to jak już kiedyś pisałem świetnie przylega do ciała. Miałem kiedyś rashguard firmy na ,,M'' i nie spodobało mi się to, że w miejscu gdzie są ,,kaptury'' (na karku) był bardzo luźny i odstawał od ciała, mimo że nie mam wąskiej szyi. Tutaj wszystko fajnie przylega, co jest wygodne podczas grapplingowych kulanek.


Grafika trzyma się jak na spodenkach, nie wyblakła ani nic w tym stylu.


Jedyny mały minus, to takie jakby lekkie przetarcia na brzuchu, oraz dużo większe przetarcie przy końcu rękawa. Ale to przetarcie na rękawie spowodowane jest na pewno rzepami rękawic, które potrafią zrobić nawet duże przetarcia na ciele. To mój pierwszy rashguard z długim rękawem, dlatego nie mam porównania do innych firm, ale przepuszczam że rzepy rękawic (zwłaszcza bokserskich) spowodują takie przetarcia na każdym rashguardzie.


Podsumowując - po tych prawie dwóch miesiącach użytkowania ciuchów Ground Gamę oceniam je jako bardzo dobre. Na pierwszy rzut oka widać świetne grafiki, które przyciągają uwagę. Wiele osób w klubie pytało o firmę, cenę itp., wzbudziły zainteresowanie. Materiał bardzo dobrej jakości, świetnie przylegający, nie naciągający się, nie kurczący się w praniu, nieblaknący od wielokrotnego prania. Duży plus za to, że spodenki i rashguard nie pachną brzydko po praniu ani w trakcie treningu. Fajnie, że mamy w Polsce firmy, których produkty nie odstają od tych znanych na całym świecie :)
Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2013-10-28 01:20:57