"Dziennik żywieniowo- treningowy /Redukcja"

dodam tylko, ze waga jest najmniej mowiącym wyznacznikiem.
Może się dużo dziac przy bardzo malych zmianach na wadze.

Czy mogę swobodnie zastępować ryż ziemniakami? Czy traktować to jako dodatek raz na jakiś czas?

Możesz, byle się bilans zgadzał.

Witam ponownie :)

Pisze z prośbą o pomoc w zmianie planu treningowego. Dotychczas był ten :

DZIEŃ 1
1. przysiad klasyczny (3 x 10, 90 sek. przerwy)
2. MC Romanian (3 x 10, 90 sek.)
3. wspięcia ze sztangą na barkach (3 x 10, 60 sek. stopy na krążkach),
4. wyciskanie żołnierskie (3 x 10, 60 sek.)
5. wyciskanie leżąc (3 x 10, 60 sek.)
6a. podciąganie hantli wzdłuż tułowia (3 x 10, 2 hantli jednocześnie, do szyi, zatrzymanie w górze na 2 s
6b. uginanie ramion ze skrętem (3 x 10, stojąc)
(60 sek przerwy między obwodami)

DZIEŃ 2
1. thrusters (3x10 , 60 sek przerwy)
2. wypady dalekie (3x10/ na nogę , 60sek)
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia (3 x 10/ na rękę, 60sek)
4a. wznosy bokiem (3x10 , 60sek przerwy między odwodami, /ręce minimalnie ugięte w łokciach)
4b. wznosy bokiem w opadzie tułowia (3x10, /ręce ugięte w łokciach)
5. plank (1 x max)
6. wznosy bioder (3 x 10, z obciążeniem, 30 sek.)
+
a. pompki przy ścianie/ damskie/ męskie x 5
b. brzuszki -nogi na krześle, kąt prosty x 20
c. przysiady bez obciążenia 30 sekund (tempo bardzo szybkie).

DZIEŃ 3
1. snatch jedną ręką 3 x 10 na każdą rękę (90sek)
2a. martwy na prostych nogach ze sztangielkami (3 x 10, 90 sek)
2b. przysiad plie (3 x 10, szeroki ze sztangielką)
3a. wiosłowanie sztangą w opadzie (3 x 10, 60 sek. )
3b. wyciskanie sztangielek na skośnej w górę (3 x 10);
4a.wznosy kolan w zwisie 3 x 10 Niestety nie mam możliwości wykonania.
4b.woodchopper 3 x 10 (na każdą stronę)
4c.jeżyki 3 x 10.
(60sek przerwy między obwodami).
+
obwodówka wytrzymałościowa (docelowo 5 obwodów, 1 min przerwy miedzy obwodami)
7 przysiadów, 7 wypadów (na nogę), 7 przysiadów z wyskokiem, 7 wypadów (na nogę).

Do dyspozycji mam sztangę, hantle i ławeczkę do brzuszków.



Zmieniony przez - kereko1 w dniu 2016-07-13 11:51:15

Zmieniony przez - kereko1 w dniu 2016-07-13 11:53:02

Jeśli ćwiczysz w domu to może spróbuj to:
https://www.sfd.pl/Domatorki_się_siłują__czyli_trenuj_w_domu_z_sfd_ladies-t1116057.html?utm_source=SFD&utm_campaign=Szukaj&utm_medium=all 

A ja bym w pierwszej kolejnosci zapytała czym jest spowodowana chęć zmiany :)

Gdzieś czytałam, że nie powinno się wykonywać dłużej niż 6 tygodni tego samego planu treningowego. Obecny plan bardzo mi odpowiada, aż szkoda się rozstawać :P

To akurat są po wielokroć powielane mity i nie mają żadnego zasadnego wytłumaczenia tak na serio.

To nie tak. To mit z serii 'Janusz na silowni powiedzial...'

Jezeli plan dziala i masz w nim mozliwosc dalszego progresu, to nie ma powodu do zmiany. Organizm uczy sie nowego planu kilka tygodni, Ty dopiero zaczynasz z tego, ktory masz, wyciagac jakiekolwiek korzysci.


Zmieniony przez - Ghorta w dniu 2016-07-13 15:30:34

W takim razie bardzo się ciesze, że to mit. Dziękuje za odpowiedzi :)


Zmieniony przez - kereko1 w dniu 2016-07-13 15:43:33