...
Napisał(a)
W całości czy tuszka? :) scena normalnie jak z "przystanku Alaska" ;) (bardzo dawno temu na wagary chodziłam, żeby moc kolejny odcinek obejrzeć w piątki o jakiejś 14 bodajże)
...
Napisał(a)
w całości
23.11- DT
micha z prochem (w ogóle mi nie idzie to ograniczanie prochu, ale pracuje nad tym )
ale za to z kolacją z pary - parowar to jednak faaajna sprawa, wrzucasz i się robi, a Ty robisz wpis
muszę się z nim na dłużej przeprosić
w misce fatalny rozkład tłuszczy - nacięłam się na jakieś tłuste mięso - nigdy więcej
Trening B MC + góra
1. MC rumuński 3 x 8-10
27(r)/47x10/52x10/54,5x8
27(r)/52x10/52x10/54,5x9
27(r)/52x10/54,5x10/54,5x9
brak - odpuściłam, bom przecież chora
27(r)/52x10/54,5x8/54,5x8
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x8
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x10 i poczułam taką moc że podniosłam dodatkowo 58,5 x 6
37(r)/54,5x10/54,5x10/54,5x9 - fajnie i jak się skupię to i chwyt trzyma
37(r)/pomyliłam się i w zamyśleniu załadowałam 74,5 kg - podniosłam 3 razy i się zdziwiłam o co chodzi???, potem poszło:54,5x10/54,5x7/54,5x7
jaki wniosek? powinnam przestać się mazać tylko dokładać
54,5x10/54,5x7/54,5x7
37(r)/54,5x10/57x10/57x10
37(r)/57x9/57x10/59,5x6+4 - fajnie, tylko ten chwyt
2. Wiosło sztangą 4 x 8-10
27(r)/37x9/37x9/39,5x7 - marniej niż w poprzednim planie, ale niemoc miałam wielką
27(r)/37x10/37x9/37x10/37x10 - zmniejszyłam obciążenie ale dobiłaj 4tą serię
27(r)/37x8/37x8/37x8/37x7 - straciłam moc we wiośle i nie mam jak narazie żadnych wniosków jaka jest tego przyczyna
27(r)/37x10x4
niespodziewana zmiana na wiosłowanie hantlami na ławce skośnej - fajne i mam wrażenie że fajniej ćwiczę plecy
9,5x10/9,5x10/9,5x10/9,5x10
10x10/10x10/10x10/10x10
5(r)/12/12/12 brakło czwartej serii
5(r)/12/12/12/12
zrobiłam pierwotne wiosło sztangą:
37x8/10/8/9
37x10/10/10/10
37x10/10/9/9
3. Power Fly 4 x 8-10
tu było WL 17(r)/24x10/26x10/26x8 - zmiana ilości powtórzeń i nie wiedziałam z jaką zaczynać
zmiana na PF
5/7/7/7/7 - wolę
5/7/7/8,25/8,25 - fajnie
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x8
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10 - tu super odczucia
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5(r)/7x10/8,25x10/8,25x10/8,25x7
5(r)/8,25x10x4
Brak
5(r)/8,25x10/10/10/9
5(r)/8,25x10/10/10/10
4. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 8-10
17x9/17x8/17x7
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10 - w końcu dobiłam
17x10/17x8/17x8
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10
19,5x8/8/8
19,5x8/8/8
19,5x10/8/8
19,5x10x3
19,5x9/7/8 – brak sił
19,5x10/9/8
5. odwrotne pompki 3 x 8-10
ok/ok/ok/ok
zamienione z uginaniem ramion z planu A
19,5x10/10/7
19,5x10/10/7
19,5x10/10/10
19,5x10 i przerwałam bo w lustrze zauważyłam dziwne wybroczyny - popękały mi żyłki pod skórą na naramiennym przednim ... dziwnie to wygląda, bo minęła godzina i nie wchłania się
19,5x10/10/9
19,5x10x3
19,5x10x3
19,5x10x3
+ brzuch
ok (spięcia+plank)
ok (plank)
ok (plank)
brak
ok
ok
ok
unoszenie nóg na skośnej 3x10
plank x 2 + zwykłe spięcia
plank bokiem
brak
plank
no nie jestem zadowolona, poza pierwszym ćwiczeniem, wszędzie brak sił
nie wiem w czym tkwi problem...
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-23 18:44:09
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-23 19:16:50
23.11- DT
micha z prochem (w ogóle mi nie idzie to ograniczanie prochu, ale pracuje nad tym )
ale za to z kolacją z pary - parowar to jednak faaajna sprawa, wrzucasz i się robi, a Ty robisz wpis
muszę się z nim na dłużej przeprosić
w misce fatalny rozkład tłuszczy - nacięłam się na jakieś tłuste mięso - nigdy więcej
Trening B MC + góra
1. MC rumuński 3 x 8-10
27(r)/47x10/52x10/54,5x8
27(r)/52x10/52x10/54,5x9
27(r)/52x10/54,5x10/54,5x9
brak - odpuściłam, bom przecież chora
27(r)/52x10/54,5x8/54,5x8
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52/54,5/54,5
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x8
37(r)/52x10/54,5x7/54,5x10 i poczułam taką moc że podniosłam dodatkowo 58,5 x 6
37(r)/54,5x10/54,5x10/54,5x9 - fajnie i jak się skupię to i chwyt trzyma
37(r)/pomyliłam się i w zamyśleniu załadowałam 74,5 kg - podniosłam 3 razy i się zdziwiłam o co chodzi???, potem poszło:54,5x10/54,5x7/54,5x7
jaki wniosek? powinnam przestać się mazać tylko dokładać
54,5x10/54,5x7/54,5x7
37(r)/54,5x10/57x10/57x10
37(r)/57x9/57x10/59,5x6+4 - fajnie, tylko ten chwyt
2. Wiosło sztangą 4 x 8-10
27(r)/37x9/37x9/39,5x7 - marniej niż w poprzednim planie, ale niemoc miałam wielką
27(r)/37x10/37x9/37x10/37x10 - zmniejszyłam obciążenie ale dobiłaj 4tą serię
27(r)/37x8/37x8/37x8/37x7 - straciłam moc we wiośle i nie mam jak narazie żadnych wniosków jaka jest tego przyczyna
27(r)/37x10x4
niespodziewana zmiana na wiosłowanie hantlami na ławce skośnej - fajne i mam wrażenie że fajniej ćwiczę plecy
9,5x10/9,5x10/9,5x10/9,5x10
10x10/10x10/10x10/10x10
5(r)/12/12/12 brakło czwartej serii
5(r)/12/12/12/12
zrobiłam pierwotne wiosło sztangą:
37x8/10/8/9
37x10/10/10/10
37x10/10/9/9
3. Power Fly 4 x 8-10
tu było WL 17(r)/24x10/26x10/26x8 - zmiana ilości powtórzeń i nie wiedziałam z jaką zaczynać
zmiana na PF
5/7/7/7/7 - wolę
5/7/7/8,25/8,25 - fajnie
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x8
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10 - tu super odczucia
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5/7x10/7x10/8,25x10/8,25x10
5(r)/7x10/8,25x10/8,25x10/8,25x7
5(r)/8,25x10x4
Brak
5(r)/8,25x10/10/10/9
5(r)/8,25x10/10/10/10
4. Wyciskanie sztangi stojąc 3 x 8-10
17x9/17x8/17x7
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10 - w końcu dobiłam
17x10/17x8/17x8
17x10/17x10/17x8
17x10/17x10/17x10
19,5x8/8/8
19,5x8/8/8
19,5x10/8/8
19,5x10x3
19,5x9/7/8 – brak sił
19,5x10/9/8
5. odwrotne pompki 3 x 8-10
ok/ok/ok/ok
zamienione z uginaniem ramion z planu A
19,5x10/10/7
19,5x10/10/7
19,5x10/10/10
19,5x10 i przerwałam bo w lustrze zauważyłam dziwne wybroczyny - popękały mi żyłki pod skórą na naramiennym przednim ... dziwnie to wygląda, bo minęła godzina i nie wchłania się
19,5x10/10/9
19,5x10x3
19,5x10x3
19,5x10x3
+ brzuch
ok (spięcia+plank)
ok (plank)
ok (plank)
brak
ok
ok
ok
unoszenie nóg na skośnej 3x10
plank x 2 + zwykłe spięcia
plank bokiem
brak
plank
no nie jestem zadowolona, poza pierwszym ćwiczeniem, wszędzie brak sił
nie wiem w czym tkwi problem...
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-23 18:44:09
Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-11-23 19:16:50
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Pycha, też taki deserek chcę...pewnie zjadłaś ten po lewej, wydaje się że tam było więcej
...
Napisał(a)
Asia to zrób więcej od razu - też sie piszę na taki super deser. Ciężko przejść obojętnie;).
rumun 60 kg to już piękny wynik. może ten tymczasowy brak sił z niego właśnie wynika - że w rumunie sporo dołożyłaś? miałam tak czasem, że jak w jakims podstawowym dokładałam, to gdzieniegdzie w ćw. następujących musiałam właśnie z braku siły cosik odjąć. Zresztą będziesz obserwować zapewne i zobaczysz sama czy to jednorazowa sytuacja.
rumun 60 kg to już piękny wynik. może ten tymczasowy brak sił z niego właśnie wynika - że w rumunie sporo dołożyłaś? miałam tak czasem, że jak w jakims podstawowym dokładałam, to gdzieniegdzie w ćw. następujących musiałam właśnie z braku siły cosik odjąć. Zresztą będziesz obserwować zapewne i zobaczysz sama czy to jednorazowa sytuacja.
...
Napisał(a)
możliwe Padme, albo może już tej redukcji wystarczy, ciekawam czy na większej misce będzie więcej sił, nie martwię na zapas, ale moim priorytetem staje się góra ciała a jakoś tak wychodzi że w treningu dołu progresuję a góry stoję w miejscu
...
Napisał(a)
hmmm.. ale tez w DT Twoja miska mała przecież nie jest. no ale racja - nie spróbujesz, nie zobaczysz. nie ma się co martwic na zapas.
no i z tym progresem to bym tak na to nie patrzyła - że dół progres jest, a góra nie. imho w ćwiczeniach na górę masz bardzo fajne obciążenie no i w cw. na górę jest dużo drobniejszych ćwiczen - a wg mnie w pewnym momencie w takich trudniej już progresować i nie jest to już to tak liniowa zależność z dokładaniem co trening jak w przypadku wielostawowców typu mc czy przysiad. ale nie znam się i tak coś mi się tak o uszy obiło tudzież coś tam takiego zaobserwowałam.
no i z tym progresem to bym tak na to nie patrzyła - że dół progres jest, a góra nie. imho w ćwiczeniach na górę masz bardzo fajne obciążenie no i w cw. na górę jest dużo drobniejszych ćwiczen - a wg mnie w pewnym momencie w takich trudniej już progresować i nie jest to już to tak liniowa zależność z dokładaniem co trening jak w przypadku wielostawowców typu mc czy przysiad. ale nie znam się i tak coś mi się tak o uszy obiło tudzież coś tam takiego zaobserwowałam.
Poprzedni temat
[BLOG] Zuzu88- Domatorki się siłują
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- ...
- 154
Następny temat
W pogoni za „kaloryferem"
Polecane artykuły