Błonnik

No po prostu pięc owsianek, pakuje sobie w pojemniki suche płatki i tylko w pracy zalewam wrzątkiem i dodaje proch albo jakies serki wiejskie :D Trzeba sobie radzic jak sie czasami ma za duzo do roboty i sie siedzi od 6 do 20 D: Uroki rozkręcania własnych biznesów, ale nic kiedyś będe mógł spędzać podobny czas w kuchni jak sie uda :D

Aczkolwiek nie polecam, odradzam. Ale lenistwo czasami wygrywa z potrzeba jedzenia normalnego posilku ktory moglbym zrobic dzien wczesniej :D


Zmieniony przez - Długii w dniu 2019-02-27 21:13:24

Ogromnej ilości błonnika w ten sposób nie dostarczysz, więc nie ma co się przejmować. Jeszcze tak okazyjnie.

Warto kupić jakis błonnik w proszku do uzupełnienia go w diecie? Bo jeżeli spożywam dziennie 10-15g to jest ok czy raczej za mało. Nigdy nie spożywałem więcej dlatego nie mam porównania jak bym się czuł gdy zwiększę błonnik do np 30g


Zmieniony przez - Arikes w dniu 2022-02-06 20:25:33

Po co błonnik w proszku , owsianka , ciemny makaron po 100 g i już masz ok 20. Ja celuje dziennie w okolicy 40.

Ja tego nie pilnowałem nigdy i może mam 10 może 30 nie przeliczałem ale zacząłem i wychodzi ze jednego dnia zjadam 10g błonnika a drugiego 25 bo jem różnie

To zacznij jest owsianki , ciemne makarony , sprawdzaj skład, Omlet z pełnoziarnistych mąk , tam znajdziesz błonnika wystaczajaco .

Skoro nie liczysz, to policz się dostarczysz przez kilka przykładowych dni. Przecież kontrola tego co jemy jest podstawą. Nie widzę sensu dostarczaniu błonnika dodatkowo, skoro w diecie prawidłowo zbilansowanej nie powinno być z tym żadnego problemu. Chyba, że w Twojej diecie nie ma warzyw, a bazujesz na mocno przetworzonych źródłach węglowodanów. Wystarczy zjeść 100 gramów chleba pełnoziarnistego i masz już 10 gramów błonnika. Sens może być w dietach niskowęglowodanowych/ketogenicznej, gdzie nie dostarczamy węglowodanów.

Do tego owsianke 100g , omlet z pełnoziarnistej mąki już masz ok 30. Suplementów oraz dodatków używa się np żeby dobić jak brakuje z diety, ale tu jest sprawa prosta do zrobienia.

A u was były jakieś skutki przekroczenia dawki 40g błonnika dziennie jakieś problemy żołądkowe. Jakies skutki nadmiaru zaobserwowaliście? Albo niedobór jakoś się wam objawia ze wiecie czy macie za mało lub za dużo bez obliczania codziennie.

Ja jem w granicy 30 40 i jest ok. U mnie źle się wykazal poziom tłuszczu w granicy 2g ale błonnika zawsze celuje w te 30 40g.