SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Sąsiadwroc/ Blog / Redukcja: 12 kwietnia 97kg - 31 sierpnia 82kg - pds. strona 27,

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 27237

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 46 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16018
Mogłeś link podać !
Foch... cofam duchowo wszystkie sogi dla Ciebie.

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 6889 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 100566
hehe

a odnośnie tej leptyny to tez nie ma co przesadzać bo ona i tak spada do niskiego poziomu gdy jest duży deficyt kalorii

dlatego stosowane są cheat meale (czyli coś co lubisz baaardzo i masz na to zayebistą ochotę) i podbije trochę kalorie i podniesie poziom leptyny itpeitede

tylko z cheat mealeami nie można tez przesadzać 1 raz czasem ze 2 razy w tygodniu nie zaszkodzą a pomogą

oczywiście odnosi się to do ludzi z relatywnie niskim poziomem tłuszczu


Diety cykliczne się świetnie spisują też

Zmieniony przez - buby77 w dniu 2007-08-01 18:31:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 411 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12040
hmm szczerze mowiac to dziwie sie bardzo ludziom ktorzy odwiedzali ten dziennik i troche znaja sie na temacie ze pozwolili ci sie tak katowac,mnie cos zakulo w serducho kiedy czytalem twoje wypociny,nie dziwie ci sie ze ledwo dajesz rade bo widze ze trudu wkladales bardzo duzo a efekty byly mizerne a to wlasnie przez to co napisalem.co teraz mozesz zrobic?ja ci polecam dwa wyjscia:
1.w sobote rano po sniadaniu idziesz na silke i robisz trening calego ciala a nastepnie spozywasz w sobote okolo 800g ww i 200g bialka,tluszczu do 50g.pochodzenie ww: kasza,ryz,makarony,troche owocow,platki owsiane itp.tyle samo jesz w niedziele ale juz bez zadnego treningu.
2.przez 2 tygodnie jesz 2600kcal,podnosisz dzienne spozycie weglowodanow do 3g/kg masy ciala,bialko na poziomie 2.2g,reszta tluszcze.cwiczysz na silce 3x w tygodniu (moze byc ten twoj nieszczesny split choc ja preferuje fbw) i ograniczasz aktywnosc aerobowa do trzech krotkich porannych lub potreningowych aerobow (niech bedzie 20-25min.).

oczywiscie duzo lepsze jest drugie rozwiazanie,duzo zdrowsze i na pewno taki dlugi odpoczynek bedzie dla ciebie zbawienny (zarowno jesli chodzi o psyche i o regeneracje organizmu ktory sobie niemalze wykonczyles).na pewno tez drugie wyjscie bedzie przyjemniejsze bo kto lubi wpychac w siebie 10000kcal w dwa dni??!!z tego co widze to patrzysz na redukcje dlugofalowa,nie spieszy ci sie na plaze czy gdzies wiec drugie wyjscie jest jak najbardziej dla ciebie.twoj trening mi sie bardzo nie podoba rowniez no ale po przeczytaniu calego dziennika wnioskuje ze jestes zbyt uparty by go zmienic.napisz ktora opcje wybrales.pozdro:>
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 411 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12040
aha: i mysle ze przy odpowiednim planie dlugofalowym do konca wrzesnia mozesz zejsc spokojnie do 80kg bez takiego hardcoru jaki sobie zapodawales przez ostatniego miecha.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 46 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16018
...nie dziwie ci sie ze ledwo dajesz rade bo widze ze trudu wkladales bardzo duzo a efekty byly mizerne...
To znaczy tak naprawdę najbardziej po pupsku dostawała psychika. Reżim, reżim, reżim. A wszystko obok smaczne.

2.przez 2 tygodnie jesz 2600kcal,podnosisz dzienne spozycie weglowodanow do 3g/kg masy ciala,bialko na poziomie 2.2g,reszta tluszcze.
Tylko tutaj mam wątpliwości. Dlaczego aż 2600kcal. Przy wadze docelowej, niech będzie te 80kgx24x1,2 wychodzi 2300kcal. Pisałeś, żeby na ten okres wrócić do normalnego poziomu, a tu wynika, że jakby na cykl masowy , bo jeszcze na plus 300kcal. To jak w końcu ?

cwiczysz na siłce 3x w tygodniu (moze byc ten twoj nieszczesny split choc ja preferuje fbw) i ograniczasz aktywnosc aerobowa do trzech krotkich porannych lub potreningowych aerobow (niech bedzie 20-25min.).
1.Dlaczego nieszczęsny ? Pasuje mi ze względów praktycznych. Mam czas na aeroby po nim 3x tyg. Poza tymi dniami byłoby mi ciężko zapodać aero.
2. Po okresie tych 2 tyg. zwiększam jak rozumiem aeroby do 30-40 min ?
3. Jaki poziom kalorii proponujesz ? 2300kcal to mój bazowy poziom. 2000kcal zrobić ? Tak jak na początku redukcji ? Czy zejść jeszcze niżej jak ostatnio do 1800kcal ?


z tego co widze to patrzysz na redukcje dlugofalowa,nie spieszy ci sie na plaze
Dokładnie tak. Jeśli trzeba, to o październik zahaczę
Celem za jakim patrzę, jest 80kg.

twoj trening mi sie bardzo nie podoba rowniez no ale po przeczytaniu calego dziennika wnioskuje ze jestes zbyt uparty by go zmienic.
Hm... no trochę w tym prawdy. Lubię go. Nie lubię zmian. Choć wiem, że brak zmian, to tak naprawdę cofanie się. Ale siła przyzwyczajenia...

Jeśli jednak miałbyś chwilę i przedstawił swoją wizję treningu to byłbym wdzięczny. Pamiętaj jednak, że do dyspozycji mam PN, ŚR, PT (siłka+aeroby).
Trzeba być otwartym na propozycje. A jak mawiał Pawlak:"mądrego to i miło posłuchać" (poczytać) .




napisz ktora opcje wybrales.pozdro:>

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 411 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12040
co do kalorycznosci to ci napisalem co prponuje wiec po co sie pytasz mnie jaka kalorycznosc masz zaaplikowac??organizm przyzwyczaja sie do kalorycznosci.ja mam 185cm i waze 84kg i jem 3000kcal,waga stoi dlatego bo organizm przyzwyczail sie do takiej porcji i zeby go ruszyc do przodu musialbym zwiekszyc kalorycznosc.w druga strone dzieje sie przy redukcji,organizm przywyczaja sie do niskiej kalorycznosci i zeby go ruszyc trzeba najpierw duzo dodac i potem z glowa odejmowac.2500-2600 to w twoim przypadku na restart calkowite minimum.jesli wezmiesz 2300 to nic ci to nie da.na 2300kcal to ty sie powinienes redukowac.po tych dwoch tygodniach na 2600kcal obetniesz do 2200-2300 bedziesz chudl az milo.chyba ze sie nie posluchasz.co do treningu to nic wiecej nie wymysle:
https://www.sfd.pl/METODA_15_10_5_:_ALTERNATYWNE_ZESTAWY_FBW-t307722.html
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 46 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16018
co do kalorycznosci to ci napisalem co prponuje wiec po co sie pytasz mnie jaka kalorycznosc masz zaaplikowac??
Ano dlatego się pytam, bo wcześniej napisałeś:"...restartem metabolizmu trwajacym zazwyczaj 2 tygodnie w czasie ktorego jemy zgodnie z naszym bilansem...". A mój bilans wg normalnych wyliczeń to 2300kcal. A Ty parę postów dalej twierdzisz, że 2500-2600kcal. To, która z Twoich wersji jest right ?


po tych dwoch tygodniach na 2600kcal obetniesz do 2200-2300 bedziesz chudl az milo.chyba ze sie nie posluchasz
Chyba, że nie posłucham... hmm... nie jest łatwo zmienić o 180stopni drogę, którą się wybrało. Tymbardziej, że sporo się wysiłku w nią włożyło.
Zaryzykować ? Przyjąć bezkrytycznie tą teorię ?
Muszę się z tym dzisiaj przespać...

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 411 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 12040
hehe,to jak nie chcesz tej drugiej to wez pierwsza wersje,da tez duze efekty a zaoszczedzisz czasu troche.dobra,to tyle z tej strony,zrobisz co zechcesz.poczytaj o dietach i odzywianiu bo widze ze kiepsko jest a masz ambicje.szkoda zebys je zmarnowal.w twoim przypadku bez zrobienia kroku w tyl nie zrobisz postepu juz.chyba ze przejdziesz na dietke z "pani domu" czyli: jedz 4jablka dziennie i jezdzij 60min. na rowerze i chudnij!!!w tydzien 5 kilo!!HEHE twoj wybor:>
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 1548 Wiek 46 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16018
Ok. Od wczoraj zaszły pewne zmiany w rozumowaniu na temat redukcji.
Śmiem twierdzić, że baaaardzo dużo ludzi (tych nie czytających i czytających SFD ) popełnia ten sam błąd co ja. Głodzi organizm, a ten i tak się buntuje.

Po przeczytaniu m.in. postu: https://www.sfd.pl/LEPTYNA_-_hormon_tkanki_tłuszczowej-t122369.html
od dzisiaj przez następne 2 tyg. spróbuję restartu mojego metabolizmu.
Cóż, najpierw sprawdzę, potem będę się wypowiadał na temat tego co się działo i jakie efekty przyniosło.

ZAŁOŻENIA:
Dziennie spożycie na ten okres to:
2500kcal z czego
- 2,2g białko
- 3g ww
- 1g tłuszcze.

Jutro mam ostatni trening w swoim splicie.
Potem dobrze się składa, bo mam tydzień przerwy na wakacjach. Co zalecane jest przy zmianie sposobu treningu.

Co do treningu, to wydrukuję sobie najważniejsze posty m.in Wodyna i zabiorę do studiowania na wakacje + zeszyt+ołówek.
Najprawdopodobniej zamiast aerobów klasycznych wezmę się za HIIT.


BTW znowu wrócą czasy, gdzie na trening chodziłem z notatnikiem

Życie to niej**ajka...

Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.

Drobny cwaniak !

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 6889 Wiek 41 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 100566
no do tego HIITa podchodziłem 2 razy ale szybko mi się odechciało tego treningu, jakoś wole klasyczne aeroby + tabata co 1 lub 2 tygodnie

Trening FBW świetna sprawa na redukcji
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Odrzywki, czy nie zaszkodzi ?

Następny temat

łamana czy prosta

WHEY premium