Rzecz a nie żecz, tak dla ścisłości i nie gróba tylko gruba
To, że Ty skończyłeś 19 lat a ktoś ma 16, to nie znaczy jeszcze, że jesteś mądrzejszy "prawy człowieku". Takie pierdoły tu piszesz, że nawet sobie nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Jakby ten temat był o dziecku bez rąk albo nóg, a autor by je wyśmiewał, to nawet nie śmiałbym sie tu wpisywać i wnosił o bana na dożywocie. Takim dzieciom należy współczuć, bo oni naprawde są kalekami.
A tu jakiś Dżambik, co lubi żreć, matka jest dumna, że jej synek waży więcej niż mały słoń. Jemu to nie przeszkadza, cieszy sie i mysli, ze zostanie mistrzem olimpijskim w czymś tam...
I dla mnie właśnie to jest śmieszne, i to jest "kalectwo", a nie kaletctwo, a to 2 różne znaczenia
To za przeproszeniem nie pjerdol tutaj, żebyśmy nie śmiali się z kalekich dzieci, bo nie robimy tego (przynajmniej nie ja). On nie jest kaleką tylko "kaleką". Ronnie Coleman dla mnie też jest "kaleką". Mam nadzieje, że rozumiesz co chce przez to powiedzieć człowieku, który ma ponad 19 lat i jest mądrzejszy od młodszych od siebie osób.
Pozdrawiam
PS. Nie wiem czy masz jakieś złe wspomnienia czy coś, ale w tym temacie to nie pasuje.
Zmieniony przez - FenixPL w dniu 2009-08-10 23:18:06

To, że Ty skończyłeś 19 lat a ktoś ma 16, to nie znaczy jeszcze, że jesteś mądrzejszy "prawy człowieku". Takie pierdoły tu piszesz, że nawet sobie nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Jakby ten temat był o dziecku bez rąk albo nóg, a autor by je wyśmiewał, to nawet nie śmiałbym sie tu wpisywać i wnosił o bana na dożywocie. Takim dzieciom należy współczuć, bo oni naprawde są kalekami.
A tu jakiś Dżambik, co lubi żreć, matka jest dumna, że jej synek waży więcej niż mały słoń. Jemu to nie przeszkadza, cieszy sie i mysli, ze zostanie mistrzem olimpijskim w czymś tam...
I dla mnie właśnie to jest śmieszne, i to jest "kalectwo", a nie kaletctwo, a to 2 różne znaczenia

Pozdrawiam

PS. Nie wiem czy masz jakieś złe wspomnienia czy coś, ale w tym temacie to nie pasuje.
Zmieniony przez - FenixPL w dniu 2009-08-10 23:18:06