Ile serii na klate?

Mam pytanie, mianowicie, ile zazwyczaj robicie serii na klatkę? Trzymacie się rady, by nie przekraczać 12 serii czy może robicie po 4 ćwiczenia po 4 serie? Czasami ktoś nie chce zrezygnować z jakiegoś ćwiczenia, np. skosu w dół itp. Proszę o odpowiedzi

Witaj


Tak naprawdę nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, gdyż ilośc serii jakiej będziemy potrzebować zależy od bardzo wielu czynników, między innymi:

-naszego stażu

-to jakiego % ciężaru maksymalnego będziemy używać

-to z jaką częstotliwością będziemy trenować mięśnie

-to jakie ciężary podnosimy


Początkujący na dobrą sprawę może wykonywać 12-15 serii w skali całego tygodnia, najlepiej rozbite na trzy sesje (przykładem jest FBW, 3 razy w tygodniu, jedno ćwiczenie na partie) i to wystarczy w zupełności a tyczy się całego ciała, nie tylko klatki piersiowej.

Bardziej zaawansowany potrzebuje już bardziej wszechstronnego podejscia i tam warto zrobić 2-3 ćwiczenia jednego dnia. Jednak wtedy najlepiej sprawdzi się split z każdą partią dwa razy w tygodniu, np. push/pull czy góra ciała/dół ciała. Ile wyjdzie serii ? 16-20 I nie ma sensu przekraczać tej liczby. Podobnie jest kiedy ćwiczymy klatkę co 5-7 dni, wówczas te 12-15 serii to minimum.

Warto dodać, że nie powinniśmy tak naprawdę wliczać w to serii rozgrzewkowych (chociażby w rampie) gdzie tak naprawdę ich może być 10 a nie sfatygują mięśni bardziej niż 1 ciężka seria z maksymalnym ciężarem. Dlatego jak widać seria serii nie równa.


Pozdrawiam

Serie zaleza od celu jaki chcesz osiagnac. do 6 siła. 6-12 masa. Powyzej 12 duzo to rzezba
Tez z odpowiednim ciezarem :)

maciekslu1, chyba CI sie pomylily powtorzenia z seriami :P
to az tyle ulubionych cwiczen masz? to serie zmniejsz

Ale pytanie jest ile my robimy, nie ile trzeba :)
Ja mam dokładnie 12, nie przekraczam tej magicznej liczby. 5 serii na plaskiej, 4 na skos i 3 serie rozpiętki tez na płaskiej.

ja 10-12 serii, powtorzenia w zakresie 8-12.
co do treningu to nie mam stałego schematu, cały czas sie cos zmienia.

Jeszcze zapytam, co sądzicie o dolnym skosie? Robi go ktoś? Lub, czy robił ktoś trening zaczerpnięty od Czawaja? Czyli :
-wyciskanie sztangi na ławce skośnej w górę wąskim chwytem (30 stopni) 4x10
-wyciskanie sztangielek na ławce skośnej w górę (nawet nieco powyżej 30 stopni) z łączeniem ich w górnej fazie 4x10/12
-rozpiętki na ławce płaskiej 3x12

Chodzi mi tutaj o dwa wyciskania na skosie dodatnim, myślałem że można by je oddzielić wyciskaniem sztangielkami na płasko z supinacją. Tylko wtedy - serii robi się 14. Co o tym myśli ktoś kumaty?

Zmieniony przez - eMepleme w dniu 2009-12-12 19:44:04

Ja robię dolny skos, podcina on klatkę.

No racja. Powtorzenia mi sie z seriami porypaly.
A co do tego ile serii to moim zdaniem tak abys nie czul sie zmeczony. Jakas regeneracja musi byc. Wiesz zobaczysz jak wchozdzi. Ja robie plaska, hatelki do gory, i do dołu w pon a w pt co innego w ogole. + jeszcze 2 cwiczenia rozciagajace. Ze sztanga 4 serie ostatnia 4 powtorzenia ciezkim ciezatem zeby na silw poszlo. Reszta po 3 serie do 10 powtorzen.
Jak bedzie wchodzic to znaczy ze dobrze. Moim zdaniem dobry plan chociaz dodalbym jeszcze jakies wyciskanie.

3 serie na minusie - 15, 12, 10.
3 serie na płaskiej - 15, 12, 10.
3 serie na skosie - 15, 12, 10.
Do tego między seriami hantle :)

dipsy x5 max. powtórzeń
skos w górę x5 12 powtórzeń

wyciskanie na skośnej 3x10,8,6
wypychanki na skośnej 3x12,10,8
rozpietki na skośnej 3x12
brama 3 x 15