To byl ow gimnazjum miałem jakies 14-15 lat poszlismy klasa na silownie , a ze klasa byla dosc rozrywkowa i na kazdej lekcji prezrwie dzialy sie jakies glupoty to ciagle cos psulismy rozwalalismy , no i pan od Wf kazal nam robic trening ze sie chodzi od stacji do stacji , i doszedlem wkoncu do klatki z kolega ktory mnie asekurowal gdy pan wyszedl z silowni zdjelismy obciazenie i na 1 strone zalozylismy 15kg a na druga 2,5kg odrazu gdy kolega zamocowal to to sie odsunal ledwo biore sztange nad glowe i nagle mnie przewazylo reka cala poharatana bo zahaczylem o uchwyt na ktory kladzie sie sztange i spadlem razem ze sztanga na podloge

Zmieniony przez - cyryl1992 w dniu 2009-12-12 22:20:20



Zmieniony przez - cyryl1992 w dniu 2009-12-12 22:20:20
http://www.sfd.pl/cyryl1992/dziennik_GRUBY,_CHUDSZY-t917024-s5.html#post6 - dziennik treningowy!!